- U jednego z chorych, który się do nas zgłosił zakończyliśmy etap planowania terapii i 25 października rozpocznie on naświetlania z wykorzystaniem wiązki protonowej w Instytucie Fizyki Jądrowej - informuje Robert Biel, zastępca dyrektora krakowskiego oddziału Centrum Onkologii ds. zarządzania i finansów.
Kolejnych pięć osób cierpiących na nowotwory, czeka na kwalifikację do innowacyjnej terapii i zaplanowanie naświetlań. Na razie nie ma wśród nich dzieci, których leczenie przy użyciu cyklotronu powierzono Uniwersyteckiemu Szpitalowi Dziecięcemu w Prokocimiu.
Jak informuje dyrektor Biel, zainteresowanie nowym rodzajem terapii jest bardzo duże. Chorym i lekarzom skorzystanie z protonowej wiązki ma ułatwić specjalna strona internetowa, uruchomiona przez Centrum Onkologii. Pod adresem www.terapiaprotonowa.pl można znaleźć przydatne informacje dotyczące wskazań do refundowanego leczenia, kwalifikacji oraz przebiegu terapii.
- Jest duża szansa na to, że jeszcze w tym roku naświetlania w Bronowicach rozpocznie trzynastu pacjentów. Natomiast na pewno nie wszyscy z nich do końca grudnia zakończą leczenie, bo cały proces trwa kilka tygodni - wskazuje dyrektor Biel.
Do końca roku małopolski oddział NFZ na walkę z nowotworami przy pomocy protonowej wiązki chce przeznaczyć ponad 800 tys. zł. Taka kwota pozwoli na pokrycie kosztów terapii właśnie trzynastu osób. Jeśli zapotrzebowanie okaże się większe, fundusz deklaruje jednak pokrycie wszystkich dodatków kosztów.
Potrzebne do startu terapii protonowej porozumienie pomiędzy Centrum Onkologii a właścicielem cyklotronu - Instytutem Fizyki Jądrowej PAN udało się zawrzeć pod koniec września. Negocjacje pomiędzy instytucjami trwały blisko trzy miesiące i rozbijały się przede wszystkim o liczbę pacjentów, którzy zostaną skierowani na leczenie.
Uruchomienie terapii nie oznacza jednak końca kłopotów wybudowanego za 250 mln zł centrum cyklotronowego w Bronowicach . Ośrodek gotowy jest na przyjęcie nawet 700 chorych. W praktyce z jego pomocy skorzysta jednak dużo mniejsza grupa pacjentów. Zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa zdrowia w IFJ leczone będą tam tylko nowotwory podstawy czaszki i okolicy okołordzeniowej wieku dorosłego, nowotwory zatok obocznych nosa, nowotwory wieku dziecięcego wymagające napromieniania osi mózgowo-rdzeniowej oraz zróżnicowane glejaki. Według szacunków, pacjentów z takich wskazaniami w całym kraju rocznie jest ok. 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
