MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Penetrowanie rynku

Łukasz Madej
Przemysław Oziębała (z lewej, w barwach Górnika Zabrze) ma przyjechać na treningi do Nowego Sącza
Przemysław Oziębała (z lewej, w barwach Górnika Zabrze) ma przyjechać na treningi do Nowego Sącza fot. Andrzej Banaś
I liga piłkarska. Do Sandecji Nowy Sącz przymierzani są zawodnicy ze znanymi nazwiskami

81 spotkań i 9 bramek– takim ekstraklasowym bilansem może pochwalić się prawy pomocnik Przemysław Oziębała, który znalazł się w kręgu zainteresowań Sandecji Nowy Sączu. 28-latek rundę wiosenną spędził jednak na wypożyczeniu z Górnika Zabrze do drugoligowej Siarki Tarnobrzeg.

Bardzo ciekawy chłopak, a ja go pamiętam jeszcze z czasów gry w __Widzewie Łódź – _mówi trener Sandecji Robert Kasperczyk. – Siarka? Przemek był na obozie z Górnikiem, ale że nie załapał się do kadry, a przy okazji już zamykało się okienko transferowe, więc poszedł do Tarnobrzegu. Tak to czasem bywa_ – tłumaczy.

Oziębała w ekstraklasie, poza Górnikiem i Widzewem, bronił barw także Zagłębia Sosnowiec. Ten piłkarz na zajęcia do Nowego Sącza dopiero przyjedzie, za to z zespołem już trenuje Bartłomiej Kasprzak, który ostatnie trzy lata spędził właśnie we wspomnianym Widzewie.

To 22-letni środkowy pomocnik, na najwyższym szczeblu wystąpił 30 razy, zdobył jednego gola. Co ciekawe, pochodzi z Małopolski, urodził się w Nowym Targu, a grał m.in. w Garbarni Kraków. Świetną cenzurkę wystawił Radosław Mroczkowski, który prowadził Widzew w ekstraklasie.

Również na środku pomocy nominalnie występuje 25-letni Dejan Krljanović, który także już trenuje z „biało-czarnymi”. To Słoweniec. Co prawda wiosną pomagał w walce o utrzymanie drugoligowej Legionovii, ale wcześniej występował w ekstraklasie swojego kraju.

Zresztą, z faktu, że jakiś zawodnik grał w niższej lidze, w Nowym Sączu zbyt szybkich wniosków nie wyciągają.

Dla takiego zawodnika jak Dejan to po prostu było wejście na polski rynek. Często tak się dzieje, jeśli zmienia się klub w ostatnim momencie. A teraz kwestia tego, kto pierwszy takiego zdolnego chłopaka zauważy. Oczywiście, ci słabsi albo zostaną nisko w __Polsce, albo stąd wyjadą – wyjaśnia Kasperczyk.

To samo można powiedzieć o również trenującym przy ulicy Kilińskiego Ołeksandrze Harbarze. Powód? Ukrainiec wiosnę spędził w trzecioligowej KS Bystrzycy Kąty Wrocławskie, ale wcześniej grał w młodzieżowych drużynach Dynama Kijów czy Dnipro Dniepropietrowsk. Harbar to 22-letni obrońca.

Generalnie latem najwięcej zmian będzie dotyczyć drugiej linii, bo przecież w Sandecji już nie ma Macieja Bębenka, Cheikha Tidiane Niane, Rudolfa Urbana, a prawdopodobnie umowy nie przedłuży Matej Nather.

Stąd „biało-czarni” interesują się także jeszcze m.in. Pavolem Ruskovsky’m (kiedyś GKS Tychy) oraz chyba najbardziej znanym z występów we Flocie Świnoujście Krzysztofem Bodzionym, który minione rozgrywki spędził w GKS-ie Katowice.

Jutro Sandecja rozegra pierwszy letni sparingi i na wyjeździe zmierzy się ze słowackim FK Druzstevnik Plavnica (trzeci poziom rozgrywkowy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski