Paweł Kafel ma wzmocnić Tarnovię

Przypomnijmy, że w tym sezonie Tarnovia powróciła do IV ligi po dziesięciu latach gry na poziomie klasy okręgowej. Po niezłych występach w rundzie jesiennej, władze tarnowskiego klubu w przerwie zimowej podjęły działania mające na celu odbudowę dawnej świetności.

Jednym z pierwszych kroków była decyzja grającego trenera Tarnovii Wojciecha Gucwy, który jesienią równolegle był także szkoleniowcem beniaminka klasy okręgowej, drużyny LKS-u Nowa Jastrząbka. - Po zakończeniu rundy jesiennej podjąłem decyzję, że skoncentruję się na pracy w zespole Tarnovii, której jestem wychowankiem i chciałbym odbudować potęgę tego klubu - przyznaje Gucwa. - Drużynę z Nowej Jastrząbki zostawiłem na trzecim miejscu w tabeli i rozstałem się z kierownictwem tego klubu w bardzo dobrej atmosferze. Trudno było mi pogodzić wszystkie obowiązki, stąd moja decyzja - wyjaśnia.

Wiele wskazuje na to, że w przerwie zimowej w ekipie Tarnovii nastąpi kilka zmian personalnych. Do wyjazdu za granicę szykują się bowiem Kamil Kociara i Artur Barszcz. Z kolei 31 grudnia 2016 roku wypożyczenia z Zorzy Zaczarnie zakończyły się Rafałowi Zegarowi i Tomaszowi Nytko. -Chciałbym, by dwaj ostatni nadal grali w naszej drużynie, ale w tej chwili uzależnione jest to od rozmów, jakie toczą się między klubami. Dodam jeszcze, że nie wiadomo, czy w rundzie wiosennej będę miał do dyspozycji wypożyczonego z Wolanii Wola Rzędzińska Bartłomieja Starzyka, który w rundzie jesiennej sporo pauzował z __powodu kontuzji - podkreśla Gucwa.

Najpoważniejszym wzmocnieniem drużyny ma być pozyskanie znanego z występów w zespołach Tuchovii i Unii Tarnów Pawła Kafla (ostatnio GLKS Gromnik), który jest także trenerem trampkarzy Tarnovii. Z drużyną trenują też Rafał Kozioł z LKS-u Nowa Jastrząbka, Jacek Gądek z Pogórza Pleśna oraz Sebastian Turczyn, który w przeszłości występował w III-ligowym zespole BKS-u Bochnia. Niewykluczone, że do zespołu tarnowskiego dołączą także jego byli zawodnicy Marcin Wardzała oraz grający jesienią w Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska Mateusz Rzońca. - Do drużyny chcemy także włączyć naszych najzdolniejszych juniorów. Mam także nadzieję, że po wyleczeniu kontuzji do pełnej sprawności wrócą Łukasz Wilk i Mateusz Baruch. Sam także jesienią grałem niewiele i wierzę, że wiosną pomogę jeszcze zespołowi - stwierdził Gucwa.

Tarnowianie w okresie przygotowawczym rozegrają aż dziesięć sparingów, w których zmierzą się z: Zorzą Zaczarnie, Wisłoką Dębica, Igloopolem Dębica, Karpatami Krosno, Rzemieślnikiem Pilzno, rezerwami Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, Polanem Żabno, LKS Zgłobice, Jadowniczanką i Tuchovią.