„Pasom” bardzo zależy na obronie Superpucharu

Superpuchar wszedł do hokejowego kalendarza przed rokiem, pierwsze trofeum wywalczyła Cracovia, która w Sanoku pokonała miejscowe Ciarko 6:4.

– Bardzo poważnie traktujemy Superpuchar, chcielibyśmy, aby to trofeum pozostało w Krakowie, ale rywal jest bardzo mocny, Tychy poważnie wzmocniły się przed sezonem – mówi trener „Pasów” Rudolf Rohaczek.

Wczoraj na zgrupowanie kadry i dwa mecze kontrolne w Niemczech pojechało siedmiu graczy Cracovii: bramkarz Michał Łuba, obrońcy Bartosz Dąbkowski, Maciej Kruczek, napastnicy Damian Kapica, Kacper Guzik, Bartosz Fraszko i Adam Domogała. Ich wyjazd komplikuje trenerowi Rohacz-kowi przygotowania do Superpu-charu, ale podobne kłopoty ma trener GKS Tychy Jirzi Szejba, bowiem dziewięciu jego zawodników pojechało na zgrupowanie.

„Pasy” trenują na swoim lodowisku, mają w planie jeszcze jeden sparing w czwartek z I-ligowym czeskim zespołem Havirzov. – Mamy na __tylu zawodników, że zmontujemy cztery ataki, szanse pokazania się dostanie młodzież – mówi Rudolf Rohaczek.

„Pasy” chcą przed sezonem wzmocnić się jeszcze dwoma, trzema hokeistami, będą to zawodnicy z zagranicy. Dzisiaj przylatuje długo oczekiwany 27-letni kanadyjski obrońca Erik Spady, który pod koniec poprzedniego sezonu rozegrał w krakowskim zespole 9 spotkań i pokazał się z dobrej strony. Rohaczek zrezygnował z testowanego słowackiego obrońcy Alexandra Valentina.

6 września rusza ekstraklasa, wciąż nie wiadomo, czy wystąpi w niej 11 czy 12 zespołów. Na pewno nie zagra GKS Katowice, który ma olbrzymie kłopoty finansowe. Być może w lidze wystąpi reprezentacja Polski do lat 20.