Parking by się przydał, ale gdzie go zbudować?

Kłopoty z parkowaniem nasilają się zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych, ale nawet w weekendy nie zawsze można znaleźć wolne miejsce postojowe.

– Bywa rzeczywiście ciężko. Ja zwykle zostawiam samochód na parkingu Lidla. Wiem, że to są miejsca tylko dla klientów sklepu, ale czasem po prostu nie mam wyjścia – mówi jeden z kierowców.

Wyjściem mogłoby być zaparkowanie samochodu koło pływalni, ale nie każdemu chce się przejść piechotą kilkaset metrów do Racławickiej.

– Dodatkowe miejsca postojowe na pewno by się przydały. Z drugiej strony jednak na razie jakoś nikt nie zgłaszał nam, że to sprawa pilna do rozwiązania – mówi dyrektor Centrum Kultury i Sportu Sylwia Suchecka.

Rzecznik prasowy starostwa Ryszard Nasada przypomina, że ul. Racławicka jest drogą wojewódzką i budowa parkingów wymagałaby uzgodnień z Zarządem Dróg Wojewódzkich. – Problemem jest to, że te dodatkowe miejsca trudno będzie wyznaczyć. Tam jest po prostu ciasno. Jednak, prędzej czy później z tym problemem trzeba się będzie zmierzyć – przyznaje.