Pałecznica. Mają tylko miesiąc na wymianę kotłów

W „szczęśliwej trzynastce”

Gmina Pałecznica znalazła się w gronie zaledwie 13 małopolskich gmin, do których spłynęło dofinansowanie w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE). Choć kilkadziesiąt gmin pieniędzy nie dostało, Pałecznicę uratowała wysokość wkładu własnego. Gmina zaproponowała 45 proc. - Projekt zakłada wymianę starych kotłów węglowych o niskiej sprawności energetycznej na nowoczesne na ekogroszek automatycznie zasilane paliwem stałym, o 20 procent mniejszej mocy niż dotychczas - wyjaśnia Marcin Gaweł.

Jaka moc, taka dotacja

Wójt podkreśla, że wszystkie osoby, które zadeklarowały udział w tym projekcie otrzymają dotację. Dodaje, że jest również lista rezerwowa. Koszt całej inwestycji to 730 tysięcy złotych (kwota uwzględnia wkład własny mieszkańców - przyp. red.). Dofinansowanie z WFOŚ-iGW wyniosło 328 tys. 500 zł, wkład gminy to 355 tys. zł. Wysokość dotacji dla mieszkańców będzie, jak podkreśla Marcin Gaweł, zależna od mocy pieca.

Zgodnie z programem kopciuchy trzeba wymienić do 23 sierpnia tego roku. - Najważniejsze jest to, że poprzez wymianę pieców poprawi się nie tylko jakość powietrza, ale i jakość życia mieszkańców, bo zmniejszy się emisja dwutlenku węgla oraz zanieczyszczeń mających negatywny wpływ na zdrowie ludzi i na środowisko naturalne - zauważa wójt. W gminie Pałecznica, w przypadku zmiany źródła ogrzewania, możliwa jest wymiana pieców na ekogroszek bądź pelety. Piece gazowe nie wchodzą w grę, gdyż na terenie gminy nie ma sieci gazowej.

Pierwszy krok zrobiony

Marcin Gaweł podkreśla, że zgodnie z uchwałą antysmogową przyjętą przez Sejmik Województwa Małopolskiego od 1 lipca można montować wyłącznie piece na paliwa stałe spełniające najwyższe normy emisyjne. Do 2023 roku stare kotły muszą zniknąć w całej Małopolsce. - Program, który realizujemy jest już pierwszym krokiem w kierunku wymiany starych pieców - zaznacza wójt.

Warto przypomnieć, że w ramach PONE wnioski złożyło 81 gmin na ponad 30 mln zł, a Fundusz miał do rozdysponowania jedynie 5 mln zł. Wsparcie otrzymało 13 gmin. Dla wielu samorządowców było to zaskoczenie. Ostatecznie Fundusz postanowił rozszerzyć pulę o kolejne 5 mln zł. Gmina Pałecznica jest jedyną w powiecie proszowickim, której udało się zdobyć dotację. I tak: gmina Proszowice nie znalazła się wśród gmin z dofinansowaniem, gdyż zadeklarowała wkład własny w wysokości 14 procent. Jednak, mimo braku dotacji z WFOŚiGW, nie wycofała się z obietnicy i zaproponowała mieszkańcom dotację wyłącznie z budżetu gminy.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 12

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto