Oświetlenie też podlega modzie, ale przede wszystkim musi być praktyczne

– Trend ten może równie dobrze przejawiać się we wzorach pasków, figur geometrycznych, pięknych kwiatów, co w łamanej bądź krętej linii stelaży, a także motywie florystycznym niejako „wplecionym” w __całość projektu – mówi Dariusz Rodak, projektant oświetlenia. – Istotną rolę odegra tutaj kolor, a zwłaszcza żółty, czerwony, chłodny błękit, ale i barwy ziemi. Tego rodzaju oświetlenie dobrze komponuje się z akcesoriami i ozdobami utrzymanymi w podobnej stylistyce. Nadal dużą popularnością cieszą się lampy inspirowane naturą. Dotyczy to również materiałów, z jakich zostają wykonane. Prym wiodą chociażby len, bawełna, wiklina czy drewno, podkreślające klasykę wnętrza.

Współczesne lampy w stylu minimalistycznym są już nie tylko praktyczne, ale i niezwykle estetyczne. Przy tym projektanci nie boją się postawić na odważne połączenia materiałów oraz kolorów, jak ciemne drewno wenge i stal. – Rozwiązaniem najbardziej przyszłościowym wydaje się oczywiście technologia LED i to nie w wydaniu solo. Dziś tworzy się rozbudowane systemy pozwalające kompleksowo rozświetlić nierzadko otwarte przestrzenie – dodaje ekspert marki Sigma.

W nowoczesnej aranżacji wnętrza nie powinno zatem zabraknąć modnych plafonów, odpowiednio rozmieszczonych punktów halogenowych, podświetlanych mebli, szafek bądź schodów. W myśl minimalistycznej zasady ma być praktycznie i całościowo, co oznacza dobrze przemyślane oświetlenie punktowe w obrębie jednego systemu. Poważnym konkurentem dla stylu modern może być estetyka loftów.

Obecnie najgorętszym trendem są świetlówki liniowe, kompaktowe, halogeny i lampy typu LED. Ich zużycie energii jest średnio o 30 proc. niższe niż zwykłej żarówki.