MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostrożność na wyrost?

Redakcja
Ile prawdy w tym kawale, ile przesady? - Faktem jest, że komisarze fachowcami nie byli, a pchali nos w fachowe sprawy - dodaje pan Rysiek. W ostatnich latach nie ma jednak problemów z betonem i z mrozem, bo klimat się zmienia i jest łaskawy dla budowlanych. Na dobrą sprawę można budować prawie cały rok.

Przy kominku

Pan Ryszard, mistrz budowlany, powinien już dawno wydać książeczkę z dowcipami o budowach. Mówi jednak, że pisanie mu źle idzie, tylko w "gadanym" jest dobry. No i oczywiście serwuje mi dowcip, zastrzegając się, że z dawnych czasów, z zimy stanu wojennego. Przyjeżdża na inspekcję ważnej budowy komisarz wojskowy: "To była `fisza` nie byle jaka, dyrektor przed nim plackiem leżał" - mówi Ryszard. "No i pan pułkownik zadaje inteligentne pytanie, jak idzie, jak będzie z planem? A dyrektor drżącym głosem odpowiada: `Kiepsko panie pułkowniku, za duży mróz, cement nie wiąże!`. Pułkownik stanowczym głosem mówi: `Nie wiąże?! To skandal! Dajcie mu polecenie partyjne. Musi wiązać!`".
 Budowa, na której ze swoją ekipą pracuje mój rozmówca, powinna się była rozpocząć dwa lata temu. Zaraz po kupieniu działki przez inwestora. Nie rozpoczęła się jednak, bo poprzedziły ją długie i bardzo szczegółowe badania geotechniczne. Poszukiwania działki trwały też niemało czasu. Kupujący przebierał w parcelach jak w ulęgałkach. Tu przeszkadzała mu biegnąca 100 metrów od działki linia wysokiego napięcia, gdzie indziej wywąchał, że teren pobliski przeznaczony jest na przyszłą inwestycję przemysłową, nie podobała mu się też piękna działka w okolicy wsi nie cieszącej się najlepszą sławą. Tradycje złodziejskie i posterunek policji daleko. Wreszcie coś wybrał, ale po skonsultowaniu się z kilkoma radiestetami zrezygnował. Odkryli żyły wodne. W końcu dokonał wyboru, ale nie poprzestał na badaniach radiestetów.
 Dowiedział się, że okolice Krakowa zaliczają się do tych, w których występuje największe stężenie radonu. Podobne zagrożenia są we Wrocławskiem i Olsztyńskiem. Co to jest radon? Gaz. Bezbarwny, bezwonny i cięższy od powietrza - produkt rozpadu promieniotwórczego radu, pochodnej uranu. Jest praktycznie wszędzie, w ilościach śladowych, nieszkodliwych dla zdrowia. Czasami jednak podłoże emituje zbyt duże ilości radonu. W takich miejscach nie powinno się budować domów. Inwestor chciał mieć pewność, że nie zamieszka na bombie rakotwórczej. I nie ruszył bez opinii specjalistów. Działka okazała się czysta.
 Ryszard mówi: "Z początku myślałem, że gość wydziwia. Wydziwia za swoje pieniądze, to jego sprawa. Później poczytałem jednak fachowe pisma i okazało się, że ten radon może być niebezpieczny. Przypomniałem też sobie, ile domów zbudowano w Polsce, dodając do wielkiej płyty, do pustaków, odpadów z elektrowni, z żużla wielkopiecowego...
 I były wypadki, że liczniki Geigera wskazywały w domach wysoki poziom promieniowania. Ile osób zapłaciło za to zdrowiem? Bo przecież nikt się takimi drobiazgami nie przejmował. Byle mieszkanie było! To skoro dzisiaj ktoś nie chce narażać siebie i swojej rodziny na radony i nieradony, to dlaczego mieć mu za złe? Chce spokojnej okolicy, nie bandziorów w pobliżu, to znaczy, że jest przewidujący. I dmucha na zimne. Mądry gość! I przewidujący. Mądre przysłowie mówi: `Strzeżonego Pan Bóg strzeże!`".
JERZY WALAWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski