JĘZYK POLSKI, MATEMATYKA. Sprawdzian szóstoklasisty 2016 [ODPOWIEDZI, ZADANIA, ARKUSZE CKE]
JĘZYK ANGIELSKI Sprawdzian szóstoklasisty 2016! [ODPOWIEDZI, ZADANIA, ARKUSZE CKE]
W pierwszej części uczniowie zmierzyli się z zadaniami z polskiego i matematyki. Na ich rozwiązanie mieli 80 minut. Po około godzinnej przerwie przystępowali do drugiej części egzaminu z języka obcego (angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego albo włoskiego), która trwała 45 minut.
WIDEO: "Najtrudniejsza była matematyka". Ostatni rocznik szóstoklasistów napisał test kompetencji
Źródło: TVN24/x-news
Sprawdzian rozpoczął się o godzinie 9. - Dostaliśmy zapakowane arkusze. Paczkę otwarto dopiero 15 minut przed egzaminem. Arkusze są zabezpieczone specjalnymi naklejkami, które przedziera uczeń. Nie mamy dostępu do pytań. Byłoby niedobrze, gdyby pojawił się przeciek - mówiła Małgorzata Sulisz, pedagog w SP nr 105 w Krakowie, gdzie do egzaminu podeszło ok. 30 uczniów.
W Nowym Sączu, w SP nr 3 sprawdzian pisały dzieci z trzech klas. Najbardziej stresujące było losowanie numerów stolików. Nikt nie chciał siedzieć w pierwszym rzędzie.
Sprawdzian szóstoklasisty 2016: j. polski i matematyka [ZADANIA, ARKUSZE]
Sprawdzian szóstoklasisty 2016: j. angielski [ZADANIA, ARKUSZE]
- Musimy pilnować, by nikt niepowołany nie wszedł do sali, bo wtedy trzeba powtarzać egzamin - mówiła dyrektor wadowickiego Zespołu Szkół nr 1 Mirosława Frączek. - Nasze dzieci chyba mniej to przeżywają niż my, chociaż to dla nich pierwszy poważny test - mówiły Beata Ciepły i Aneta Grodecka-Adamczyk, które serwowały w tej szkole kanapki.
Dzieci nie radzą sobie ze stresem
Rozmowa z Barbarą Nowak, małopolskim kuratorem oświaty.
- Sprawdzian szóstoklasistów zostanie zlikwidowany. Dlaczego?
- To dobrze, że już go nie będzie, nie wnosił żadnych ważnych informacji o uczniu. Przez wiele lat jako nauczyciel i dyrektor szkoły widziałam, jak uczniowie przeżywali ten sprawdzian. Dzieci źle znosiły stres, nie radziły sobie z sytuacją egzaminacyjną. Często wynik był dużo słabszy, niż zakładano. Nie odzwierciedlał rzeczywistej wiedzy.
Dziecko bardzo zdolne osiągało bardzo kiepski wynik, a dziecko inteligentne, które uczyło się mniej i polegało na sprycie, wypadało rewelacyjnie. Zdarzało się też, że uczeń przychodził z nastawieniem, że jakkolwiek napisze i tak muszą go przyjąć do rejonowego gimnazjum. Podpisywał się, a potem skreślał odpowiedzi na chybił-trafił. Nie dawało to wiarygodnej oceny osiągnięć. Likwidacja tego sprawdzianu daje szkołom możliwość powrotu do tego, co istotne. Zamiast perfekcyjnego rozwiązywania testów, sztampowości - rozwój ucznia, rozwijanie jego zainteresowań.
- Jak teraz będzie wyglądało sprawdzanie wiedzy po szkole podstawowej?
- Na razie nie znamy szczegółów. Część nauczycieli i Okręgowe Komisje Egzaminacyjne twierdzą, że koniecznie coś trzeba sprawdzać. Że muszą być pewne progi, testy kompetencyjne. A ja uważam, że na początku trzeba ucznia poznać. Nie może być tak, że od razu musi pisać egzamin. Należy sprawić, by się otwarł. Zainteresować go szkołą. Każdy człowiek musi wiedzieć, że jest w czymś dobry. Nie wolno na samym początku go skreślać, udowadniając, że czegoś nie potrafi. Trzeba zmienić sposób myślenia o edukacji, zmienić podejście do młodego człowieka i właśnie temu służy reforma systemu.
- Co czeka gimnazja?
- Liczna grupa ekspertów intensywnie pracuje nad rozwiązaniem najlepszym dla systemu edukacji. Przed czerwcem konkretów nie będzie.
Rozmawiała Joanna Dolna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?