Ostatni akcent cyklu City Trail Trójmiasto. Na leśnych ścieżkach w Gdańsku trzeba się było wykazać ZDJĘCIA

W ramach edycji odbyło się pięć biegów na 5-kilometrowych, leśnych trasach. Trójmiejska edycja City Trail była podzielona na dwa miasta - trzy biegi odbyły się w Gdańsku, a dwa w Gdyni. Zawodom dla dorosłych zawsze towarzyszą krótsze biegi dla dzieci i młodzieży - City Trail Junior, które rozgrywane są na dystansach od 200 m do 1 km.

- Okres jesienno-zimowy jest trudny dla biegaczy, część z nich zawiesza treningi na ten czas, a my staramy się przekonywać, że warto biegać o każdej porze roku. Oczywiście czasami warunki bywają bardzo niesprzyjające, ale zdecydowanie częściej odpuszczanie aktywności wynika z braku odpowiedniej motywacji. Medal za trzy biegi - ta zasada wyróżnia nasze wydarzenie. Takie rozwiązanie ma na celu podkreślenie cykliczności City Trail, ale przede wszystkim zależy nam na motywowaniu do regularnej aktywności fizycznej - przekonuje Piotr Książkiewicz, współorganizator biegów City Trail.

W zawodach wieńczących jesienno-zimowy cykl City Trail Trójmiasto najszybszy na ścieżkach w Gdańsku okazał się Patryk Stypułkowski. Wynik gdańszczanina to 18 minut i 38 sekund. Dwie sekundy po nim metę przeciął Michał Czapiński z Redy, a osiem sekund do zwycięzcy stracił gdańszczanin Szymon Glinka.

- Na ostatnim biegu liczyłem na walkę z Mateuszem Niemczykiem o zwycięstwo w całym cyklu. Przed startem Mateusz miał drugie i pierwsze miejsce, a ja dwa pierwsze, więc zwycięzcy finałowego biegu przypadłaby wygrana w całym cyklu. Tak się nie wydarzyło, bo Mateusza nie było, więc taktyka na rywalizację uległa zmianie. Ruszyłem spokojnie z rywalami i kontrolowałem sytuację przez cały dystans, a na ostatnim kilometrze przyspieszyłem i wygrałem - tłumaczył Patryk Stypułkowski, który wygrał w klasyfikacji generalnej.

- Te biegi na pewno będę miło wspominał. City Trail w Trójmieście jest podzielony na dwie trasy – biegamy na przemian w Gdańsku i Gdyni. Choć trasy są różne, to na obu trzeba mocno popracować. Główną różnicą jest fakt, że w Gdańsku pierwszy kilometr trzeba wbiegać pod górę, a w Gdyni początek to zbieg - dodał najszybszy z biegaczy.

Wśród kobiet najlepiej na przełajowej trasie poradziła sobie Marta Łagownik, której wynik to 18 minut i 53 sekundy. Druga była Monika Dubiella z Lubichowa (19.09), a trzecia gdynianka Natalia Gruchała (20.34).

Marta Łagownik w edycji 2023/2024 startowała cztery razy i cztery razy była najszybsza wśród kobiet. Bez problemów więc wygrała także w klasyfikacji generalnej zawodów.

Na głównym dystansie liczącym 5 km trasę ukończyło 361 biegaczy z różnych części Pomorza i nie tylko. Stawkę zamknęła Alicja Lubowiecka, która potrzebowała na to 58 minut i 17 sekund.

• 1. Patryk Stypułkowski (Gdańsk, RCI Gdynia) - 18.38
• 2. Michał Czapiński (Reda, Lion Brokres/Bike U Up) - 18.40
• 3. Szymon Glinka (Gdańsk, Arla Running Team) - 18.46
• 4. Marek Szostek (Gdańsk, Adidas Runners Tricity) - 18.53
• 5. Marta Łagownik (Gdańsk, Smaruj na trening/Trójmiejska Akademia Triathlonu) - 18.53
• 6. Michał Sowa (Gdańsk, Mmservice.gda.pl) - 18.58
• 7. Łukasz Gołaszewski (Gdańsk, Easyrunning Team) - 19.01
• 8. Michał Palaschke (Gdańsk, Adidas Runners Tricity) - 19.03
• 9. Monika Dubiella (Lubichowo, Sklep Biegacza Running Team) - 19.09
• 10. Łukasz Kuropatwa (Rumia, Projekt1000Up) - 19.18
• ...
• 26. Natalia Gruchała (Gdynia, Harpagan Gdańsk) - 20.34