To bez wątpienia jeden z najmocniejszych, o ile nie najmocniejszy przeciwnik, z którym tej jesieni przyjdzie zmierzyć się „Piwoszom”.
GKS Tychy to spadkowicz z pierwszej ligi, do której chce jak najszybciej wrócić. Na razie nie do końca udaje mu się potwierdzić swoje aspiracje. Drużyna prowadzona przez Kamila Kieresia jest na szóstym miejscu w tabeli. Ma o pięć punktów więcej niż dwunasty Can-Pack Okocimski.
Brzesczanie grają jednak o inne cele. Dla nich dzisiejszy mecz to też sprawdzian dyspozycji. Dobry wynik może oznaczać, że forma zespołu się stabilizuje. Zły tylko potwierdzi, że zespół wciąż ma problem z jej utrzymaniem.
Opiekun „Piwoszy” Tomasz Kulawik wierzy w realizację pierwszego scenariusza.
- Zdaję sobie sprawę , że o wygraną nie będzie łatwo. Tyszanie to solidny zespół, spadkowicz, którego celem jest powrót do grona pierwszoligowców. W swoich szeregach posiada wielu doświadczonych piłkarzy. Rywalizacja z nimi będzie niezwykle trudna. Żeby wygrać, moi zawodnicy muszą dać z siebie wszystko. Ponadto musimy zachować skuteczność, ale także poprawić grę w defensywie. To nasze mankamenty, nad którymi wciąż pracujemy. Wierzę jednak w swój zespół. Stać go na __ zdobycie kolejnych punktów - mówi Kulawik.
W ostatnich dniach trener i jego drużyna mieli trochę problemów. Po opadach śniegu piłkarze nie mogli trenować na własnym boisku. Przez dwa dni zajęcia odbywały się w siłowni. To jednak, jak uważa trener Kulawik, może wyjść na dobre jego piłkarzom.
Na spotkanie z GKS-em Tychy mobilizuje się również Sebastian Janik, pomocnik „Piwoszy”.
- Wiosną byłem zawodnikiem tej drużyny. Nie wszystko potoczyło się po _mojej myśli. Nie grałem często, ale wpłynęła na to również moja kontuzja. Teraz przyjdzie mi zmierzyć się z tym przeciwnikiem. Jest bardzo mocny. W jego składzie nie brakuje doświadczonych ligowców z bogatym dorobkiem z ekstraklasy. To między innymi Marcin Radzewicz, Sebastian Gancarczyk oraz Mariusz Zganiacz. Mają swoją wartość. Dziś będą chcieli to udowodnić. Musimy im w tym przeszkodzić -_uważa piłkarz.
W Can-Packu Okocimskim poprawiła się sytuacja kadrowa - Wracają po kontuzji Radosław Jacek i pauzujący ostatnio za kartki Paweł Pyciak. Nie skorzystam natomiast z kontuzjowanego Arkadiusza Garzeła i __Wojciecha Dziadzi - informuje trener Kulawik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?