Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród botaniczny szuka projektanta dla kompleksu szklarni „Viktoria”. 150-letni daktylowiec się dusi

Anna Agaciak
Anna Agaciak
150-letni daktylowiec kanaryjski dosięgnął szczytu starej szklarni
150-letni daktylowiec kanaryjski dosięgnął szczytu starej szklarni Fot. Anna Kaczmarz
Grzegórzki. Dokumentacja, potrzebna do przebudowy zabytkowego obiektu, dającego ochronę m.in. najstarszej w Europie palmie daktylowej, ma powstać w tym roku. Prace muszą się rozpocząć najpóźniej w 2018.

W najbliższych dniach dyrekcja Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego wybierze architektów do wykonania kompletnej dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na rozbudowę szklarni w kompleksie „Victoria”. Prace te mają nie tylko poprawić estetykę obiektu, ale i uratować rosnący tu 150-letni daktylowiec. Władze Ogrodu Botanicznego starają się pozyskać 10 mln zł dotacji unijnej na ten remont.

- Nasz daktylowiec dosięgnął już szczytu szklarni, jeśli jej szybko nie przebudujemy, roślina zacznie umierać - martwi się profesor Józef Mitka, dyrektor Ogrodu Botanicznego UJ.

Obecna konstrukcja szklarni ma 14,5 m wysokości. Po przebudowie ma sięgnąć niemal 21 metrów. Do 14,3 metra, z obecnych 8,4 m, powiększony ma zostać tez tzw. zimownik.

Przebudowany obiekt pozwoli pożyć 150-letniemu daktylowcowi kanaryjskiemu kolejnych kilkadziesiąt lat. A to unikat: najstarszy daktylowiec utrzymywany w warunkach szklarniowych w Europie. Jak podkreślają opiekujący się nim przyrodnicy - posiada on niepowtarzalną wartość przyrodniczą i historyczną.

W zimowniku z kolei od jesieni do wiosny przechowywana jest kolekcja roślin śródziemnomorskich. W kompleksie szklarni „Viktoria” rosną też w trzech donicach inne palmy.

Dyrektor Ogrodu Botanicznego nie ukrywa, że przebudowa szklarni będzie skomplikowanym przedsięwzięciem. - 150-letnia palma rośnie tutaj w gruncie i musi zostać na placu budowy - wyjaśnia prof. Józef Mitka. - Trzeba ją będzie odpowiednio zabezpieczyć, aby nie została uszkodzona. Wszystkie prace muszą być prowadzone pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków, ponieważ układ krakowskiego ogrodu jest wpisany do rejestru zabytków - dodaje dyrektor.

Nowa szklarnia ma mieć kształt i charakter nawiązujący formą do monumentalnych rozwiązań z przełomu XIX i XX wieku. Nowa konstrukcja ma utrzymywać w zimie temperaturę 5-7 stopni Celsjusza. Nie będzie tu sterowania wilgotnością.

Obiekt ma być również przystosowany do zwiedzania dla osób niepełnosprawnych.

Przygotowywana przebudowa kompleksu szklarni „Viktoria” to nie jedyna inwestycja w najbliższym czasie. Jak informuje dyrektor, placówkę czeka w tym roku budowa nowych alejek, remont muru ogrodowego oraz ogrodowej architektury. Odnowienia doczekają się na przykład fontanny.

Wiosną ma się odbyć uroczyste otwarcie zmodernizowanej szklarni „Holendarka”, w której znajduje się m.in. największa w Polsce kolekcja storczyków. Zwiedzający zobaczą tutaj także unikatowe sagowce, rosnące w gruncie. Są one wpisane na listę roślin zagrożonych wyginięciem Cites. Krakowskie okazy to pomniki przyrody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski