Na niektórych z żyjących w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie łosiach przyrodnicy naliczyli dziewięćdziesiąt tysięcy kleszczy. Na jednym okazie!
Oczywiście wszystkie zwierzaki dźwigają na sobie i w sobie różne pasożyty, lecz taka liczba budzi przerażenie. To nieco inny gatunek krwiopijców niż te spotykane u nas, lecz tryb życia jest identyczny.
Każda samica wysysa od biednego zwierzaka po mniej więcej dwa, trzy centymetry sześcienne krwi. Teraz proszę pomnożyć to przez liczbę pasożytów. Łoś to duże zwierzę. Najokazalsze sztuki ważą ok. ośmiuset kilogramów, ale nawet dla tak okazałych zwierzaków utrata krwi wywołuje anemię i osłabienie. Do tego dochodzą choroby przenoszone przez kleszcze.
Widywane są łosie nazywane duchami o płatach nagiej, pozbawionej sierści skóry. Straciły włosy ocierając ciało o pnie drzew w bezskutecznej próbie usunięcia pasożytów. Według szacunków przyrodników populacja amerykańskich łosi zmniejszyła się o dziesięć procent. Być może to ofiary kleszczy.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?