OFF-owe gwiazdy zabłysną też w Krakowie

Krakowska placówka zgodnie ze swą nazwą próbuje promować nowe i ciekawe zjawiska na różnych polach współczesnej sztuki - i teraz, poza teatrem i kinem, chce się szerzej otworzyć również na muzykę.

- Chcemy, aby ta przestrzeń łączyła różne rodzaje sztuk. W ten sposób planujemy mieszać nie tylko różne środowiska artystyczne, ale także różną publiczność - tłumaczy Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny MOS.

Propozycja uruchomienia cyklu koncertów w Małopolskim Ogrodzie Sztuki, których programem zająłby się Artur Rojek, padła ze strony Krzysztofa Głuchowskiego, drugiego dyrektora tego artystycznego ośrodka.

- Znamy się od wielu lat, ponieważ mam zaszczyt pracować przy kolejnych edycjach OFF Festivalu w Katowicach, którego Artur jest twórcą i dyrektorem. Co prawda moja rola ogranicza się do robienia herbaty, ale dzięki temu poznałem wielu wspaniałych, a nieznanych mi wykonawców. Na OFF-a przyjeżdżają bowiem ludzie nie znając 80 procent zespołów, które tam występują. A potem się nimi zachwycają. Teraz tak będzie i u nas - wyjaśnia.

W cyklu, który swą nazwę zaczerpnął od wystawy sztuk wizualnych, jaka odbyła się podczas OFF Festivalu w 2009 roku, Artur Rojek chce promować wykonawców muzycznej alternatywy z całego świata.

- Chcemy wyciągać ludzi z ich strefy komfortu, prowokować, niepokoić, a jednocześnie przedstawiać im muzykę świeżą i inspirującą. Taką, którą łączy różne brzmienia i jednocześnie wykazuje związek z rzeczywistością, jaka ją otacza. Mam nadzieję, że nasz cykl pokaże, że muzyka alternatywna nie jest zbyt trudna i męcząca - mówi Artur Rojek.

W ramach cyklu tej jesieni zagra trójka wykonawców z USA: postpunkowa grupa Priests (14.10.), folkowy projekt Mount Eerie (3.11.) i raper Cities Aviv (1.12.).

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym jest ducka?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto