Odnowiona ulica Szpitalna w Proszowicach. Nowa jakość po latach problemów

- To po prostu nowa jakość - mówił burmistrz Grzegorz Cichy. - Ulica była w katastrofalnym stanie przez wiele lat.

Mieszkańcy i pracownicy korzystający na co dzień z ulicy Szpitalnej ogólnie są zadowolenie. Podkreślają, że wcześniej dziury i nierówności były jedynie łatane, a chodnik nie bardzo przypominał drogę przeznaczoną dla pieszych. - Nieraz było tak, że po deszczu nie widziałam dziury i wpadłam po kostki w wodę - opowiada pracownica okolicznego baru.

Remont ulicy Szpitalnej obejmował różne elementy. Przede wszystkim, jak informuje Urząd Miasta, na długości 560 metrów położona została nowa nawierzchnia mineralno-bitumiczna. Po stronie szpitala zbudowano chodnik o szerokości dwóch metrów oraz wyremontowano zatokę przystankową. Oprócz tego wykonano różne prace dodatkowe - postawiono znaki drogowe, odnowiono kanalizację, a także - naprzeciw szpitala - wyznaczono miejsca parkingowe. Pasażerowie mogą również korzystać z nowej wiaty przystankowej.

Cała inwestycja kosztowała 611 tysięcy złotych. Połowę, 306 tysięcy, miasto otrzymało w ramach dofinansowania z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa (Program Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019).

Otwarcie odnowionej ulicy przy szpitalu odbyło się o 9 rano w towarzystwie władz miejskich - burmistrza i radnych, starosty proszowickiego Grzegorza Pióro i członka zarządu Jacka Tomasika oraz radnych powiatu. Wśród gości nie zabrakło przedstawicieli władz wyższego szczebla: posła Włodzimierza Bernackiego, wicewojewody Józefa Gawrona oraz radnego Sejmiku Wojciecha Skuchy.

Szpital, obok którego przebiega droga i dla którego to szczególnie ważna inwestycja, reprezentowała dyrektorka Janina Dobaj. Zaproszeni byli również przewodniczący komitetu osiedlowego numer 4 Grzegorz Buczek oraz Komendant Powiatowy Policji Jerzy Groński.

- Chciałbym podkreślić, że przy remoncie współpracowaliśmy ze starostwem i za to bardzo dziękuję - mówił burmistrz Cichy.

Po przecięciu wstęgi drogę poświęcił ksiądz Jan Zwierzchowski, proboszcz parafii proszowickiej.

Mieszkańcy zauważają, że niedokończone są jeszcze przejścia dla pieszych. - Postawiliśmy znaki, ale same pasy zostaną namalowane raczej wiosną - uspokaja burmistrz.

[email protected]