Odmieniony skład Puszczy

Garbarnia Kraków pauzuje, bowiem liga po licznych zawirowaniach licencyjnych liczy sobie tylko 17 drużyn i w każdej kolejce jedna ekipa będzie odpoczywała. Akurat w pierwszej padło na podopiecznych Krzysztofa Bukalskiego.

Puszcza i Motor inaugurują rozgrywki z podobnego położenia. Otóż i jeden i drugi zespół w ostatnim sezonie sportowo spadł z ligi, ale problemy finansowe kilku rywali spowodowały, iż lublinianie oraz niepołomiczanie dostali kolejną szansę na grę na tym poziomie. W obu klubach doszło do zmian, żeby w nowym sezonie zespoły były znacznie silniejsze i nie broniły się znowu przed degradacją. Gdy jednak w Motorze drużyna przeszła ewolucję, to w Puszczy dokonała się rewolucja. Odeszło aż 13 piłkarzy, na ich miejsce pozyskano już 10 (Mateusz Cholewiak, Dawid Kałat, Piotr Kok, Michał Kowalski, Marek Mizia, Paweł Moskwik, David Paul, Paweł Strózik, Marcin Zontek i Michał Żywczak), a transfery kolejnej trójki są właśnie dogrywane (Łukasz Nowak, Abel Salami oraz Kamil Turbasa).

- Początek jest zawsze bardzo ważny. Zwycięstwo nad Motorem poprawiłoby znacząco morale zespołu, przydałoby się także moim młodym zawodnikom, żeby nabrali jeszcze więcej wiary we własne umiejętności oraz dodały im spokoju. Dlatego liczę, że z Lublina wrócimy z bagażem punktowym - podkreśla trener Puszczy Niepołomice Dariusz Wójtowicz.

Sensacją ostatnich dni jest rozstanie Puszczy z Marcinem Bojarskim, który według trenera nie dawałby już wiele drużynie, a jest zbyt doświadczonym zawodnikiem, by być zadowolonym z roli rezerwowego. Ta strata i poprzednie z tego okienka transferowego oznaczają, iż zespół, który miał chyba najwyższą średnią wiekową w lidze, w ciągu miesiąca przeistoczył się w drużynę zdominowaną przez młodych. Z doświadczonych piłkarzy ostali się jedynie Tomasz Kwedyczenko, Tomasz Księżyc, Tomasz Moskała i Krzysztof Radwański. - Liczę, że ci starsi zawodnicy wezmą na siebie ciężar gry i młodzi będą mogli się od nich dużo nauczyć. Jestem przekonany, że ta mieszanka rutyny z młodością kiedyś wybuchnie, oby to stało się szybciej niż później - mówi Dariusz Wójtowicz.

Puszcza przystąpi do meczu z Motorem osłabiona. Od jakiegoś czasu kontuzjowani są Marcin Kowalczyk oraz Piotr Morawski. Uraz uniemożliwi również grę Davidovi Paulowi, wszechstronnemu Amerykaninowi, pozyskanemu ze Sparty Kazimierza Wielka. Nie zagra również Dawid Kałat, którego przerwa w występach potrwa jeszcze przynajmniej miesiąc.

Mecz Motor Lublin - Puszcza Niepołomice rozpocznie się dzisiaj o godzinie 17.

Michał Lipka