Odłóż detergenty! Jak sprzątać ekologicznie i efektywnie? Bądź eko!

Materiał informacyjny Województwa Małopolskiego
Jak sprzątać w duchu eko? Ekologiczne środki czystości z pewnością masz w swojej kuchni!
Jak sprzątać w duchu eko? Ekologiczne środki czystości z pewnością masz w swojej kuchni! fot. pixabay
Chlor może podrażniać drogi oddechowe, kwas wersenowy – skórę, a amoniak – oczy. W środkach chemicznych służących utrzymaniu czystości jest naprawdę wiele potencjalnie szkodliwych substancji. Warto sobie zdać sprawę, że wiele z nich ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie. Co z tego, że dom pachnie czystością, skoro jest naszpikowany chemią? Jak temu zaradzić?

Ma być coraz łatwiej, szybciej i efektowniej. Producenci środków do czyszczenia chcą ułatwić nam życie i sprzątanie. Kiedyś, aby wyczyścić fugi, toaletę, czy kamień na baterii w zlewozmywaku, trzeba było się nieźle naszorować. Dziś wystarczy spryskać zabrudzone miejsce, a kamień i rdza odchodzą same, fugi wystarczy przetrzeć, a toaleta lśni czystością po dwóch minutach.
Jest tylko jedno „ale” – przy okazji wdychamy toksyczne substancje, które w dłuższej perspektywie niszczą nasze zdrowie. Nie mówiąc już o planecie.

Jesteś eko? Znasz ciekawą inicjatywę lub wiesz, co dzieje się w twojej gminie? Wspólnie z Województwem Małopolskim zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EKO-HERO Małopolski 2023!

Co znajdziesz w popularnych środkach czystości?

SLS i SLES, EDTA, chlor, fosforany, formaldehyd, ftalany, amoniak, triklosan, pył glinowy, sól trisodowa… Między innymi takie substancje znajdziemy w popularnych środkach czystości. Tymczasem na przykład pył glinowy i sól trisodowa zostały uznane przez Międzynarodową Agencja Badań nad Rakiem za sprzyjające rozwojowi raka. Znajdziemy je między innymi w preparatach do czyszczenia łazienek, proszkach szorujących i detergentach piorących.
A chlor? Pewnie każdy z nas zna jego drażniący zapach. Chlor jest głównym składnikiem środków do czyszczenia WC oraz wybielaczy. Chyba nikogo nie zaskoczy informacja, że działa drażniąco na drogi oddechowe, może także wywoływać podrażnienia skóry i oczu.
I kolejny przykład - formaldehyd. Znajdziemy go między innymi w odświeżaczach powietrza, środkach do mycia mebli i podłóg. Działa drażniąco na błony śluzowe. Badania wykazały także powiązanie formaldehydu ze zwiększeniem ryzyka powstania nowotworów obejmujących głównie gardło i nos.
To jedynie wierzchołek góry lodowej. Wystarczy dobrze poczytać skład popularnych detergentów, a włos się zjeży na głowie. Pytanie brzmi: czy naprawdę chcemy tego wszystkiego w swoim otoczeniu? Czy naprawdę musimy wdychać NaDCC znajdujący się w płynie do dezynfekcji lub triklosan z antybakteryjnego mydła?

Czy jest alternatywa dla wszechobecnej chemii?

Coraz popularniejsze stają się detergenty „eko”. Produkty tego rodzaju nie zawierają substancji zapachowych, są więc bezwonne, hipoalergiczne, co oznacza, że nie wywołują alergii i nie powodują podrażnień oczu oraz skóry.
Alternatywą mogą być produkty, które… zrobimy sobie sami! I to wszystko w duchu less waste i troski o środowisko naturalne oraz domowników.
Dobrym przykładem są tutaj produkty, które znajdziemy w każdej kuchni! Soda oczyszczona, ocet, cytryna i sól kuchenna to środki, którym żaden brud nie jest straszny. Rezygnując z powszechnie dostępnej chemii gospodarczej przysłużymy się zarówno swojemu zdrowiu, planecie, a także zaoszczędzimy sporo pieniędzy.
Jak zrobić idealny płyn do czyszczenia? Wystarczy butelka z atomizerem, woda i kwasek cytrynowy. Do litra wody dodajemy trzy łyżki kwasku, odstawiamy na kilka dni i gotowe.
Kolejnym ekologicznym środkiem jest ocet. Wystarczy kilka łyżek zmieszać z wodą. Wyczyści prysznic, okna, i poradzi sobie z kamieniem w czajniku.
Ocet jest też doskonałym środkiem na kamień na armaturze. Wystarczy nasączyć nim ściereczkę i położyć na newralgiczne miejsca, a następnie ścieramy do sucha.
Sodę oczyszczoną możemy stosować zarówno jako suchy proszek do pochłaniania zapachów, w formie pasty do szorowania oraz jako roztwór. Soda pomoże pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z lodówki, szafy, dywanów, a nawet z butów. W lodówce i szafie wystarczy pozostawić na kilka godzin otwarte opakowanie z produktem, natomiast dywan lub wkładki butów posypać proszkiem, zostawić na noc i dokładnie wytrzepać lub odkurzyć następnego dnia.
Na koniec warto wspomnieć o gąbkach i szmatkach. Powstają niestety z surowców sztucznych i mają wyjątkowo krótką żywotność. Ich porowata struktura jest rajem dla rozwoju bakterii. Niemieccy badacze ogłosili gąbkę do mycia naczyń miejscem o największym zagęszczeniu bakterii. Występuje ich tam ponad 360 odmian! Alternatywą dla sztucznych ściereczek mogą być pocięte na kawałki stare prześcieradła lub koszulki. Zrobione z dobrej bawełny można prać w wysokich temperaturach, dzięki czemu posłużą długi czas.

Dbaj o swój dom, ale i o planetę

Całe szczęście, że z roku na rok rośnie świadomość, iż zawarte w detergentach substancje nie są dobre dla naszego zdrowia i planety. Od kilku lat obserwujemy zwrot w kierunku alternatywnych sposobów sprzątania, powszechnie znanych jako „babcine metody”. To właśnie nasze one na co dzień korzystały z naturalnych środków czyszczących: soli, octu lub sody oczyszczonej, pokazując jak ekonomicznie i skutecznie sprzątać. Bez szkody dla nas samych i środowiska.

Zobacz ekologiczne inicjatywy Małopolan. To oni zostali w zeszłym roku EKO-HERO!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Odłóż detergenty! Jak sprzątać ekologicznie i efektywnie? Bądź eko! - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski