Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywanie tajemnicy zbrodni rodzi lęk

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Paweł K., podejrzany o brutalne zamordowanie nastolatki, w ubiegłym tygodniu, w ramach ekstradycji, został sprowadzony z Austrii do polskiego aresztu. W środę ma zostać przesłuchany w prokuraturze.

Wyjaśnianie zagadkowej śmierci dobiega końca. Ale najbardziej szokujące jest to, że nawet takie informacje nie przynoszą ulgi mieszkańcom Szczucina, gdzie 19 lat temu doszło do zbrodni. Od kilku osób na szczucińskim rynku usłyszałem, że sprawca morderstwa zapewne uniknie kary, co najwyżej dostanie niski wyrok. Ludzie twierdzą, że udowodnienie mordercy winy jest po 19 latach niemożliwe.

Zresztą nie tylko te słowa mieszkańców miasteczka szokują; gdy przyjrzymy się sprawie bliżej, możemy doznać szoku po raz drugi. Do morderstwa doszło 19 lat temu, śledztwo dwukrotnie umarzano, w międzyczasie doszło do trzech niewyjaśnionych zgonów osób, które miały chwalić się wiedzą o tym, kto zabił Iwonę. Śledczy, oprócz głównego podejrzanego, zatrzymali jego ojca, koleżankę ofiary i sześciu policjantów, którzy mieli utrudniać śledztwo; niektórzy wprost za pieniądze (jeden z nich przyznał się do winy). Niedługo mogą nastąpić kolejne zatrzymania. A ostatnio z magazynów policji i prokuratury zniknęły dowody rzeczowe zabezpieczone na miejscu zbrodni...

To, co działo się, i wciąż dzieje, w Szczucinie może przerażać. Jeden z mieszkańców twierdzi, że to efekt całkowitej bezczynności miejscowej policji, która przez lata wręcz „pielęgnowała lokalną przestępczość”. Inni mówią o siatce rodzinno-towarzyskich powiązań między policjantami i przestępcami. Strach mieszkańców jest więc całkowicie zrozumiały.

Powód zbiorowego milczenia może być jeszcze jeden. - Jeśli tajemnica zbrodni zostanie w końcu ostatecznie rozwiązana, może okazać się, że w tę sprawę zamieszanych jest więcej ludzi niż nam się do tej pory wydawało - mówi jeden z mieszkańców miasteczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski