MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odcinek 33. Obrazy, sceny, typy, śpiewy…

Paweł Chojnacki
Dla odmiany – Warszawa. Sprzedawcy balonów podczas handlu na jednej z ulic stolicy w sylwestrowy wieczór, 31 grudnia 1937. Koncern „Ilustrowany Kuryer Codzienny” Archiwum Ilustracji, NAC
Dla odmiany – Warszawa. Sprzedawcy balonów podczas handlu na jednej z ulic stolicy w sylwestrowy wieczór, 31 grudnia 1937. Koncern „Ilustrowany Kuryer Codzienny” Archiwum Ilustracji, NAC
Felieton Pawła Chojnackiego z cyklu: Z Zygmuntem Nowakowskim w poszukiwaniu krakowskiej „humanitas”…

RUCHOMY KINEMATOGRAF, ZAPASY ATLETÓW – jakież atrakcje zawierał program Sylwestra w Teatrze Miejskim im. Słowackiego! W 1920 roku „Nowa Reforma” donosi, że feta należała do „najbardziej pomysłowo urządzonych wieczorów kabaretowych. Aranżer tego programu i niezrównany zarazem conferencier w jednej osobie p. Nowakowski urządził tę zabawę w sposób bardzo pomysłowy”. Przesunęły się przez scenę wymienione atrakcje, a „licznie zgromadzona publiczność oklaskiwała z zapałem swoich ulubieńców”.

Długo na temat legendarnych imprez dysponowaliśmy tylko relacją Wacława Syruczka z 1937 roku: „Wreszcie – czy pamiętasz, mistrzu Zygmuncie? – bywałeś niezrównanym konferansjerem sylwestrowym. Raz do roku, o północy w teatrze krakowskim sypałeś z obu rękawów dowcipami, że kto wie, czy by ci sam Jarosy dorównał…”. Nic nie może bardziej nobilitować niż porównanie do kultowego prezentera Fryderyka Jarosego!

Otrzymaliśmy jednak rok temu od wybitnego znawcy i miłośnika Krakowa Krzysztofa Jakubowskiego dwa wycinki z „Nowej Reformy”. Kolejny fragment zapowiada powtórkę występów 1 stycznia 1921 „o godz. 11 w nocy”. Tym razem prócz „solowych produkcyj monologów i występów artystów w najdziwniejszych rolach” repertuar to jednoaktówka („Strach przed kijem” Georges’a Courteline’a) i satyryczna szopka (Jadwigi Migowej). „Conferencier” – ten sam.

Ciekawe, jakimi żartami sypał „mistrz”? Przyznawał się do anonimowego autorstwa „zasady, wedle której »Alkohol używany w miarę, nie szkodzi nawet w największych ilościach«…”. Tę – w powszechnej opinii – wymyślić miał Jan Himilsbach. Znów Syruczek: „Gdyby sporządzić katalog polskich kalamburów, okazałoby się, że Nowakowski ma w nim udział olbrzymi, że jemu właśnie trzeba przyznać pierworództwo wielu słownych igraszek, będących w obiegu”. Inną do dziś pamiętaną – „skradł” mu Leszek Mazan. Lecz ta już z Treningiem Noworocznym się wiąże...

Cytaty: „Nowa Reforma”, 3 stycznia 1920, 1 stycznia 1921; W. Syruczek, „Paszport artystyczny Nowakowskiego”, Kraków 1937 (Przedruk z miesięcznika „Teatr”); Z. Nowakowski, „Sto lat! Sto lat!”, „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza”, 12 września 1957.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski