Ale Profesorskiej nie ma nawet w Krakowie, gdzie teoretycznie byłaby nabardziej na miejscu. A w Dobczycach, choć nieoficjalnie, ale mogłaby być spokojnie, bo podstawa do takiej nazwy jest naprawdę niebywała.
Gratulacje dla tych, którzy wyłowili taki skarb - aż się prosi, by poszli za ciosem i wywalczyli tę nazwę urzędowo. To także sugestia dla aktywistów z wielu innych miejscowości - nazwy ulic, choć nieoficjalne, bo to wiązałoby się z kosztownymi formalnościami - ale są w tej chwili nadawane prawie w każdej, nawet najmniejszej miejscowości.
Wiadomo - domów przybywa, mieszkańców z innych stron również i w jakiś sposób trzeba problem adresów rozwiązać. Warto się zastanowić, czy wiejska uliczka nosić musi imię Matejki, Mickiewicza albo Piłsudskiego, czy też lepiej byłoby upamiętnić lokalnych artystów, bohaterów i innych zasłużonych dla miejscowej społeczności. Bo takich ludzi nie brakuje nigdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?