Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oburzeni

Redakcja
Grono wstrząśniętych odpadnięciem Barcelony z Ligi Mistrzów jest równie liczne, jak tych, którzy niedawno wychodzili na ulice, by manifestować przeciw coraz bardziej drapieżnemu kapitalizmowi.

Krzysztof Kawa: KAWA NA ŁAWĘ

Różnica jest tylko taka, że tamtych oburzonych można było zignorować, a wkurzeni porażką z Chelsea fani "Barcy” tak łatwo się nie poddadzą.

Piłkarze Barcelony dokonali w ostatnich latach dla futbolu znacznie więcej niż ktokolwiek przed nimi. Dzięki magicznym zwodom Messiego i poezji nieskończonej liczby podań wymienianych przez Iniestę i Xaviego kibicowanie stało się trendy, a dzielenie się uwagami o fryzurze Puyola i dziewczynie Pique – wręcz w dobrym tonie. Żadna inna drużyna nie zdołała zawładnąć umysłami tylu laików futbolu. O ile wątpię w prawdziwość stwierdzenia, że na piłce nożnej znają się wszyscy, o tyle nie mam wątpliwości co do zasadności sformułowania, iż dosłownie wszyscy się znają na piłce rodem z Katalonii.

Rzecz w tym, że owe osoby, przyswajając wiedzę o tiki-tace (litując się nad garstką niewtajemniczonych spieszę z wyjaśnieniem: 32 podania i gol), pozostały w przekonaniu, iż immanentną cechą pojęcia "FC Barcelona” jest określenie "wiktoria”. "Klęska” zaś – umiejscowiona na przeciwnym biegunie czasoprzestrzeni – ekipy Guardioli nie dotyczy, tak jak grzech nie kala świętych.

I na to właśnie poważyli się piłkarze Chelsea – targnęli się na świętość. Na dodatek uczynili to kłębiąc się przez cały mecz na własnym polu karnym i podkładając rywalom nogi. Doprawdy bezczelność godna jedynie dzikich pogan bez krzty honoru.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski