Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Pierwszy most prezydenta

Arkadiusz Arendowski
Otwarta w nocy z poniedziałku na wtorek obwodnica północna Nowego Sącza powinna przejąć ruch najcięższych samochodów, w tym wielkich tirów i odciążyć nadwerężony most heleński
Otwarta w nocy z poniedziałku na wtorek obwodnica północna Nowego Sącza powinna przejąć ruch najcięższych samochodów, w tym wielkich tirów i odciążyć nadwerężony most heleński fot. Arkadiusz Arendowski
Obwodnica północna ma przejąć ruch tranzytowy oraz ułatwić przejazd przez miasto. Brakuje jednak kontynuacji trasy. Kierowcy ostrzegają, że w Chełmcu może być komunikacyjny paraliż.

Bez wielkiej pompy w nocy z poniedziałku na wtorek otwarto nowo wybudowany odcinek tzw. północnej obwodnicy Nowego Sącza. Ma długość ponad 2 km. Dzięki temu nowoczesna droga połączyła ulice Witosa i Tarnowską w Nowym Sączu z ulicą Marcinkowicką w Chełmcu, a miasto zyskało dodatkową przeprawę przez Dunajec.

Nowa trasa w wielu przypadkach skraca czas przejazdów i ułatwia komunikację na terenie miasta.

Dodatkowa przeprawa przez Dunajec odciąży mocno nadwerężony most heleński i ograniczy ruch najcięższych pojazdów przejeżdżających dotychczas przez miasto.

Korków nie było
- Jedzie się tędy bardzo dobrze. Widać, że zastosowane rozwiązania komunikacyjne są zrobione z głową, by ułatwiać, a nie utrudniać podróżowanie. Jeśli zbudują ten brakujący odcinek od ronda na Marcinkowickiej do ronda w Biczycach Dolnych, to będzie naprawdę świetnie - mówi jadący nową trasą Michał Bodziony.

Stanisław Rylski uważa, że droga bardzo się przyda dla mieszkańców, ale przede wszystkim dla objeżdżających Sącz w kierunku Limanowej. Są też odmienne opinie.

- Droga i most są super, ale dojazd do niej od strony skrzyżowania w Chełmcu to tragedia. Proszę zobaczyć, co się będzie działo rano i po godzinie 15. Ten most zmniejszy ruch w obrębie chełmieckiego skrzyżowania najwyżej o 10 procent, to wszystko - przekonuje pan Krzysztof.

Sprawdziliśmy i wczoraj ruch w okolicach skrzyżowania w Chełmcu między godz. 14 a 15 odbywał się płynnie.

Inwestycja za sto milionów
Budowa sądeckiego odcinka obwodnicy północnej rozpoczęła się w marcu ubiegłego roku i trwała 16 miesięcy. Jest to największa drogowa inwestycja w Nowym Sączu od wielu lat. Jej budżet wyniósł ponad 98 milionów zł, z czego 85 proc. to środki zewnętrzne.

- Trochę to trwało, ale należy pamiętać, że czekaliśmy na pozwolenie na użytkowanie. Czuję teraz ogromną satysfakcję, że doprowadziliśmy wszystko do końca - mówił prezydent Ryszard Nowak podczas porannego briefingu prasowego na rondzie w okolicach ulicy Witosa.

Biorąc pod uwagę polskie realia, było to bardzo karkołomne przedsięwzięcie i mogło się nie udać. - Na szczęście ominęły nas wszystkie trudności i budowę zakończyliśmy zgodnie z harmonogramem, a w poniedziałek o północy mogliśmy drogę otworzyć dla kierowców - dodaje.

Większy komfort jazdy
- Technologie zastosowane podczas budowy obwodnicy są stosunkowo nowe - nie kryje Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. Chociażby nawierzchnia z dodatkiem granulatu gumowego, który pozwala na obniżenie poziomu hałasu.

- I jednocześnie poprawia komfort jazdy - zachwala Mirek, który dla efektu na otwarcie dla mediów przyjechał na skuterze. Najważniejszą i zarazem najbardziej widowiskową częścią drogi jest estakada, która wraz z mostem ma ponad 900 m długości. Szerokość jezdni to 8 m. Towarzyszy jej chodnik i ścieżka rowerowa. Wzdłuż niej szpaler latarni.

Według pierwotnych planów obwodnica północna miała się łączyć z obwodnicą zachodnią, której budowa jest już na półmetku. Niestety półtorakilometrowy odcinek z Chełm-ca do Biczyc Dolnych to zadanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a ta według rządowych dokumentów ma na to czas do 2020 r. i wcale się nie spieszy.

Rozmowa. Co w dalszej kolejności?
Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza

- Po obwodnicy północnej czas na kolejne plany drogowe. Co jeszcze powstanie w Nowym Sączu i kiedy?
- W tej chwili bardzo intensywnie pracujemy nad przygotowaniem dokumentacji tzw. Węgierskiej-bis i jeśli wszystko dobrze pójdzie, być może już w przyszłym roku lub na początku 2017 będziemy mogli ruszyć z budową.

- A co z mostem heleńskim?
- W tym roku mamy mieć przygotowany projekt budowy nowego mostu, jak również koniecznych rozwiązań komunikacyjnych pod zamkiem i po drugiej stronie Dunajca. Węgierska-bis jest jednak zdecydowanie łatwiejsza w realizacji.

- To znaczy, że nowy most heleński nie powstanie?
- Myśleliśmy, że będą problemy przy wykupie budynków, które uniemożliwiają przebudowę skrzyżowań po obu stronach mostu, ale jesteśmy już po rozmowach i ten problem znika. Jeśli będziemy mieli pieniądze, to i tę inwestycję również zrealizujemy.
(aru)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski