MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy dyrektor

GM
WADOWICE. Janina Turek była jedynym kandydatem

Wadowickie Liceum Ogólnokształcące wreszcie ma nowego dyrektora. Została nim Janina Turek z Wadowic, która była jedynym kandydatem.
Tym razem emocji podczas wyborów nowego dyrektora nie było. Przypomnijmy, że 3 lata temu, po wyborze poprzedniego, wręcz powszechną opinią było, że starostwo "wsadziło swojego dyrektora do liceum". To miało swoje konsekwencje w kolejnych latach, podczas skróconej, jak się okazało jego kadencji.
Teraz tak się nie mówi. Pewnie dlatego, że pochodząca z Wadowic Janina Turek ma opinię świetnego fachowca. Problemy oświaty są jej doskonale znane. Przez ostatnich kilkanaście lat była wizytatorem w wadowickiej delegaturze Kuratorium Oświaty. Wcześniej uczyła matematyki w wadowickich szkołach.
W postępowaniu konkursowym Janina Turek miała kontrkandydata Jana Kraskę, nauczyciela z Wadowic, który jednak w ostatniej chwili wycofał się. W tajnym głosowaniu za kandydaturą Janiny Turek głosowało 11 spośród 12 członków komisji.
- Decyzja o kandydowaniu była jedną z najtrudniejszych w moim życiu - mówiła Janina Turek. Przyznała, że już 3 lata temu chciała kandydować. - Wówczas się nie odważyłam, m. in. dlatego, że mój syn zaczynał wówczas edukację w tej szkole. Nie chciałem żadnych podtekstów. Teraz syn już skończył liceum, więc sytuacja jest czysta.
Janina Turek dobrze zna problemy wadowickiego liceum. To właśnie jej przez lata podlegał nadzór nad tą szkołą, a przypomnijmy, kuratorium także zgłaszało zastrzeżenia do działalności LO.
Janina Turek nie chce jednak komentować tego, co działo się w szkole w ostatnich latach za kadencji poprzedniego dyrektora. - Od lutego zdjęto ze mnie obowiązki nadzoru nad LO - wyznała dziennikarzom. - Stało się tak jednak nie na moje życzenie. Zdecydował o tym mój pracodawca, więc z tym nie dyskutowałam.
Z tej wypowiedzi można wnioskować, że w lutym nieprzypadkowo z Janiny Turek zdjęto nadzór nad LO. Już wtedy bowiem pewne wydawało się, że wcześniej czy później w "ogólniaku" musi dość do zmiany dyrektora.
Wybór Janiny Turek oznacza koniec burzliwych dziejów wadowickiej szkoły. Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach właściwie nie było wiadomo, kto rządzi liceum. Od wiosny, kiedy prokuratura przedstawiła poprzedniemu dyrektorowi zarzuty, przebywał on na zwolnieniu lekarskim. Później przez pewien czas placówką kierowała w zastępstwie jedna z nauczycielek, Barbara Dulban Chmielowska, bo wicedyrektorka Joanna Karkoszka też była na zwolnieniu. Kiedy wróciła z urlopu - to ona objęła obowiązki dyrektora.
Przebywający na L4 dyrektor sam zrezygnował ze stanowiska. To była podstawa do ogłoszenia konkursu. Po drodze pojawiły się problemy z obsadzeniem komisji konkursowej. Konkurs udało się przeprowadzić niemal w ostatniej chwili. Komisja konkursowa wybrała Janinę Turek w czwartek po południu. Tymczasem już w poniedziałek rozpoczyna się nowy rok szkolny. Prawdopodobnie Janina Turek zacznie pełnić swoją funkcję z kilkudniowym poślizgiem, bo wcześniej opinię w sprawie jej kandydatury musi wydać małopolski kurator oświaty.
Janina Turek zapowiada, że nie będzie robić w szkole rewolucji. - Przed komisją nie obiecywałem nauczycielom, że będę łagodnym dyrektorem - śmieje się. - Jestem jednak fanką zawodu nauczycielskiego. Uważam, że jest to najpiękniejszy zawód, jaki może być. Niestety w tym zawodzie może się znaleźć tylko ten człowiek, który kocha to, co robi - mówiła Janina Turek.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski