Nocnym aż do Chobotu

Pierwszy nocny autobus z Chobotu przez Niepołomice do Krakowa wyruszy na trasę prawdopodobnie 3 października. Nie będzie to jednak MPK. Gmina uznała, że lepszym rozwiązaniem jest prywatny przewoźnik. Rozmowy w tej sprawie z jedną z lokalnych firm transportowych są na ukończeniu.

Na dniach przewoźnik ma też przedstawić kosztorys tego przedsięwzięcia w dwóch wariantach: nocne kursy podczas weekendu oraz przez siedem dni w tygodniu.

- Jeśli cena za całotygodniowe kursy będzie wyjątkowo korzystna, to rozważymy takie rozwiązanie sprawy. Ale skończy się raczej na kursach weekendowych - może z dodatkowym przejazdem w nocy z czwartku na piątek - bo ze wstępnych wyliczeń wynika, że tylko za nocne przejazdy od piątku do niedzieli będzie my musieli sporo zapłacić, ok. 80 tys. zł rocznie - mówi Szymon Urban z urzędu w Niepołomicach. Zapowiada też, że nocna komunikacja zostanie uruchomiona na początku października tego roku.

Weekendowy projekt zakłada, że od piątku do nocy z niedzieli na poniedziałek prywatny autobus mógłby jeździć o godz. 23.15 z Chobotu przez Niepołomice do Krakowa, a w trasę powrotną (z przystanku przy ul. Pawiej w Krakowie) wyruszałby o godz. 2. Cena biletów za te przejazdy ma wynosić 4-4,5 zł.

Przypomnijmy, że o nocną komunikację z Krakowem upomnieli się młodzi mieszkańcy gminy Niepołomice. Akcję taką prowadziło Stowarzyszenie "Młodzi dla Niepołomic". Pod petycją o uruchomienie nocnego autobusu, która trafiła do magistratu wiosną tego roku, podpisało się 1500 osób. Apelowały one o jeden kurs MPK (w obie strony, w okolicach godz. 1) podczas weekendów.

Zmiany na lepsze doczekają się też pasażerowie MPK. Od 1 września tego roku autobus nr 301 kursujący teraz z Niepołomic do Dworca Płaszów w Krakowie będzie jeździł bliżej centrum: do Placu Bohaterów Getta.

Władze Niepołomic rozmawiają z krakowskim Zarządem Komunikacji i Infrastruktury Komunalnej także o dołożeniu jednego kursu "301" w godzinach szczytu (ok. godz. 16). Ten projekt ma być sfinalizowany najpóźniej jesienią.

Wieliczka: "304" znów pojedzie przy kopalni
A przynajmniej tak obiecują władze miasta. - "304" wróci na trasę ulicami Dembowskiego i Powstania Warszawskiego 18 lub 19 sierpnia - zapowiada wiceburmistrz Wieliczki Łukasz Sadkiewicz.

Z powodu remontu dróg wojewódzkich oraz budowy w mieście kanalizacji, popularna "304" kursuje ul. Narutowicza i Piłsudskiego od jesieni 2013 roku. Mieszkańcy bardzo na to narzekają, bo nowa trasa omija centrum Wieliczki. Ponieważ budowę "wojewódzkich" rond na razie zawieszono, a miasto finalizuje budowę kanalizacji na ul. Powstania Warszawskiego, autobus ma wrócić na starą trasę.