Noc Jazzu 2015. Roztańczony Mały Rynek [ZDJĘCIA, WIDEO]

Występujący jako ostatni francuski zespół Electro Deluxe z wokalistą showmanem sprawił, że publiczność wstała, młodzi ruszyli do tańca pod estradą, a pod koniec już tańczyli wszyscy – a to zbiorowo, a to w parach.

WIDEO: Krakowska Noc Jazzu

Autor: Michał Gąciarz

Podrygiwali nawet kelnerzy w okalających plac lokalach. Energetyczna, rytmiczna muzyka zwyciężyła tym razem z rygorami nakazującymi o godz. 22 ciszę nocną. Rozentuzjazmowany tłum wymusił przedłużenie występu o 20 minut, a i sam septet, goszczący pierwszy raz w Polsce, nie miał ochoty kończyć programu.

Wcześniej wystąpił kierowany przez Ryszarda Krawczuka Big Band Małopolski, z którym gościnnie grał legendarny skrzypek Michał Urbaniak (wspólnie wydali niedawno płytę), po czym dołączył do nich wokalista Kuba Badach, by przypomnieć evergreen „Summertime” oraz zaaranżowane na jazzowo przeboje Phila Collinsa i Andrzeja Zauchy.

Po nich zawładnął estradą goszczący nie pierwszy raz na Nocy Jazzu i Letnim Festiwalu Jazzowym w Piwnicy pod Baranami wybitny pianista Vladislav „Adzik” Sendecki, niegdyś krakus, od lat mieszkaniec Niemiec, gdzie jest podporą big-bandu rozgłośni NDR.

Wraz z nim: saksofonista Andrzej Olej­niczak (grali niegdyś w Extra Ballu Jarka Śmietany), Mark Mondesir – znakomity pałker z Londynu, Michał Barański – gitara basowa, oraz Adam Bałdych, rewelacyjny polski skrzypek, który zdobywa rynek Europy; także występami z Sendeckim.

A później już można było rozejść się po kilkunastu miejscach Krakowa, gdzie długo w noc rozbrzmiewał jazz w roz­maitych odsłonach; w Rotundzie grało legendarne krakowskie jazz-rockowe Laboratorium, powołane do życia przez Janusza Grzywacza i Marka Stryszow­skiego, w Piec Art Acoustic – trio tworzone przez Wojciecha Gogolewskiego, Pawła Pańtę i Adama Lewandowskiego. W Stalowych Magnoliach śpiewała hołdująca nowoczesnym brzmieniom krakowianka skrywająca się za pseudonim Mag Balay...

A we wtorek – po raz pierwszy w Krakowie Herbie Hancock!