Nagłe ocieplenie i duża porcja słońca dodały im energii. Są wyjątkowo ładne. Zielone piórka, czerwona czapeczka na głowie. I do tego dziwaczne obyczaje. Całkowicie wyjątkowe w świecie dzięciołów słynących z solidnego dzioba i kowalskich umiejętności.
Zamiast odkuwać korę czy drewno w poszukiwaniu larw owadów, dzięcioły zielone łapią mrówki. Oczywiście nie przepuszczają innym owadom czy ich larwom wędrującym po ziemi. Sami przyznacie, iż to dziwne jak na dzięcioła zwyczaje.
W lecie z menu nie ma problemu. Zimą zaczynają się schody. Mrówki śpią w mrowiskach i żadna siła nie wyciągnie ich na zewnątrz. Zielony dzięcioł do ciepłych krajów nie odlatuje i co najciekawsze, obyczajów nie zmienia. Jak żyje? Rabuje mrowiska. Wyszukuje ukryte pod śniegiem kopce i pracowicie drąży korytarze. Koniec końcem dobiera się do zaspanych mrówek.
Jakimś cudem dzięcioły zielone jeno podjadają mrówki, ale nigdy nie doprowadzają do zagłady mrowiska. Mimo wszystko jest to klasyczna, rozbójnicza robota.
Korzystając ze śnieżnej aury postanowiłem odszukać miejsca przestępstwa. Na podorędziu mam las pełen wielkich mrowisk. I kilku przynajmniej zielonych rozbójników. Znalezienie rozkopanych kopców to żaden problem.
- Gotowe domy z AliExpress za 60 tys. zł? Docierają z Chin nawet w kilkanaście dni
- Kraków bogaty i biedny. Ranking krakowskich dzielnic według dochodów mieszkańców
- Ponad 130 odczynów poszczepiennych odnotowano w Małopolsce
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
- Zobaczcie, jak kiedyś wyglądały Dolne Młyny
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?