MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieszczęśliwa miłość z Brahmsem w tle

Mateusz Borkowski
Przed nami kolejny eksperyment artystyczny Capelli Cracoviensis
Przed nami kolejny eksperyment artystyczny Capelli Cracoviensis Fot. Archiwum Capelli Cracoviensis
Muzyka/Teatr. Capella Cracoviensis wraca do eksperymentów. Dzisiaj w Cricotece zespół zaprezentuje spektakl „Piosenki miłości i śmierci” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego.

Punkt wyjścia dla całej opowieści stanowią dwie kompozycje Johannesa Brahmsa: „Walce – pieśni miłosne” („Liebeslie-derwalzer”) op. 52 do słów Friedricha Daumera oraz słynne „Niemieckie requiem” op. 45.

Za dramaturgię „Piosenek miłości i śmierci” odpowiada Aldona Kopkiewicz. W spektaklu obok Brahmsa pojawi się m.in. postać Klary, żony Roberta Schumanna, w której kompozytor był nieszczęśliwie zakochany.

Nie tworzymy spektaklu fabularnego ani biograficznego. Nasza historia jest zderzeniem miłości i śmierci, opowiada też o przeżywaniu żałoby po __dzieciństwie – zaznacza Aldona Kop-kiewicz, która nie chce jednak zdradzać zbyt wiele. Wiadomo, że w przedstawieniu pojawi się również postać Tadeusza Kantora, w którego wcieli się Jan Peszek. To nawiązanie do figury romantycznego artysty. Spektakl odnosi się też do pojęcia XIX-wiecznego salonu, w którym wykonywano utwory przygotowane do domowego muzykowania. – Zastanowimy się, czym dzisiaj jest współczesny salon – obiecuje autorka.

Jak przyznaje, praca z reżyserem Cezarym Tomaszewskim była dla niej ciekawym przeżyciem. – _Uwielbiam jego podejście do teatru i sztuki, ironiczne poczucie humoru – _przyznaje Kopkiewicz.

Słowa uznania kieruje też pod adresem chóru, który – jak mówi – cechuje niezwykła ot-wartość i odwaga artystyczna.

Efekty ich pracy zobaczymy w Cricotece dzisiaj, w piątek i sobotę (godz. 19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski