MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieprzewidywalny zabójca

Grzegorz Skowron
Szybka interwencja strażaków może zmniejszyć tragiczne skutki
Szybka interwencja strażaków może zmniejszyć tragiczne skutki fot. Piotr Orzechowski
NIE dla czadu. Podczas poprzedniego sezonu grzewczego śmiertelnie zatruło się tlenkiem węgla 61 osób, pomocy wymagało około 2300

– Czad to kompletnie nieprzewidywalny, bo zupełnie niewidoczny, zabójca. Nawet jeśli nasze mieszkanie wydaje się bezpieczne, nie mamy pewności, czy tlenek węgla nie jest generowany w __mieszkaniu sąsiada – przestrzega komendant Państwowej Straży Pożarnej gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz.

Każdy sezon grzewczy przynosi tragiczny bilans ofiar tlenku węgla, nazywanego często „cichym zabójcą”. W Polsce każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera kilkadziesiąt osób, a kilka razy więcej ulega zatruciu i wymaga hospitalizacji. Dlatego MSW po raz kolejny prowadzi akcję informacyjną „NIE dla czadu”. Resort wspierany jest przez strażaków oraz Korporację Kominiarzy Polskich.

Czadu nie widać i nie czuć
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Czad powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw (m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy) spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnego do zupełnego spalania.

_– Największe zagrożenie jest wtedy, kiedy mamy do czynienia z piecami, kominkami, piecami węglowymi, kuchenkami gazowymi. Kiedy nie mamy właściwej wentylacji, jest niedrożna, nie ma cyrkulacji powietrza powstaje poważne zagrożenie dla życia ludzkiego _– twierdzi gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz.

Ważne kontrole i czujki
Aby ustrzec się tragicznych skutków tlenku węgla, należy przeprowadzać regularne kontrole drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych. Należy zadbać, by kratki wentylacyjne i otwory w drzwiach łazienkowych nie były zasłonięte. W ramach akcji MSW, strażacy i kominiarze przekonują, że w domu lub mieszkaniu warto też zainstalować czujkę tlenku węgla, która zaalarmuje nas, gdy w powietrzu stężenie trujących substancji się zwiększy.

– Czujka to nie jest duży wydatek – kosztuje zaledwie 5 groszy dziennie, a __może uratować życie, które przecież jest bezcenne _– mówi Stanisław Rakoczy, wiceminister spraw wewnętrznych. _– Odnotowujemy spadek liczby śmiertelnych ofiar zatruć tlenkiem węgla, ale każde życie ludzkie jest bezcenne, każda śmierć jest wielką tragedią.

Tragiczne statystyki
Tlenek węgla w statystykach zatruć zajmuje trzecie miejsce po zatruciach lekami i alkoholem. W sezonie grzewczym 2013/2014 strażacy odnotowali ponad 3,8 tys. zdarzeń związanych z czadem, w których poszkodowanych zostało prawie 2,3 tys. osób.

Jednak w ciągu ostatnich czterech lat liczba śmiertelnych ofiar zmalała niemal o połowę – ze 111 osób w sezonie grzewczym 2010/2011 do 61 osób w sezonie grzewczym 2013/2014. Zwykle najtragiczniejszy jest czas od grudnia do stycznia – w sezonie 2012/2013 czad zabił w ciągu tych dwóch miesięcy 52 osoby, a w ub.r. – 36 osób. O ile spada liczba ofiar śmiertelnych, to rośnie grupa poszkodowanych w wyniku podtrucia czadem. W sezonie 2011/2012 było ich 1774, rok później – już 2216, a w ostatnim sezonie jeszcze więcej, bo 2290. I to mimo utrzymywania się interwencji związanych z zatruciem tlenkiem węgla na poziomie 3,6-3,8 tys.

Strażacy zwracają również uwagę na pożary w mieszkaniach. – _Do października tego roku odnotowaliśmy 20,5 tysięcy pożarów mieszkań. Zginęły w nich już 272 osoby. Jednym z elementów, który może nas ochronić w takich sytuacjach jest czujka dymu. Zachęcamy, by w trosce o własne bezpieczeństwo, zamontować również to drugie urządzenie _– apeluje gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz.

I podkreśla, że dzięki szybszej reakcji samych mieszkańców, strażacy mają możliwość wcześniejszej interwencji, a to z kolei przełożyłoby się na zmniejszenie tragicznego bilansu ofiar pożarów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski