Niepołomice: trwa moda na LAS

Podczas spotkań Niepołomickiego Klubu Rękodzielnika powstają oryginalne przedmioty i ozdoby. Warsztaty zielarskie sprawiły m.in., że choć za oknem była zima, LAS pachniał latem, a w ramach Akademii Zielonego Puszczyka pod sufitem latały ptaki. Młodzi przychodzą tu m.in. na zajęcia rysunku oraz warsztaty asertywności, starsi na spotkania Klubu Poszukiwaczy Historii Niepołomic, a wszyscy na rozmaite wydarzenia artystyczne i spotkania z pisarzami.

W Laboratorium Aktywności Społecznej można wszystko. Sprawdzili to już m.in. niepołomiczanie, którzy właśnie tam zorganizowali zbieranie podpisów pod petycją do Małopolskiego Kuratorium Oświaty w sprawie utworzenia w budynku gimnazjum drugiej w centrum miasta szkoły podstawowej.

Popularne LAS zajmuje 400 mkw.. Przestrzeń tę można podzielić ruchomymi ścianami na trzy sale (do każdej jest osobne wejście z zewnątrz budynku), dzięki czemu odbywają się tam zarówno wydarzenia kameralne, jak i dla kilkudziesięciu lub kilkuset osób.

Laboratorium, ulokowane w przyziemiu Biblioteki Publicznej, to miejsce twórczości, spotkań, warsztatów, zebrań i codziennej działalności organizacji pozarządowych i mieszkańców. Każdy może tam przyjść i zrealizować swój projekt. Swoista „instytucja” działa od grudnia 2015 roku, w budynku przy ul. Bocheńskiej 26.

LAS to pomysł gminy Niepołomice. Gdy otwierano Laboratorium nadzieje mieszały się z obawami, czy to się sprawdzi i mieszkańcy będą chcieli z tego korzystać. Dziś wiadomo już, że otwarcie „miejskiej przestrzeni” było strzałem w dziesiątkę. Zainteresowanie LAS-em ciągle rośnie, sale lepiej rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Inaczej może okazać się, że na dany dzień nie ma tam już miejsca.

Słowem - LAS hula aż miło. Jednak, jak mówi Joanna Lebiest, dyrektorka Biblioteki Publicznej, sprawującej pieczę także nad Laboratorium, czasem dochodzi do nieporozumień, bo nie wszyscy rozumieją jaka jest idea działalności tej miejskiej przestrzeni aktywności społecznej. - Sporo ludzi traktuje LAS jako dom kultury (w Niepołomicach jest kilka placówek kulturalnych, ale akurat instytucji funkcjonującej stricte jak dom kultury tu brakuje - red.), przychodząc do nas z pomysłami i oczekując, że my im zorganizujemy dane zajęcia, czy spotkania. A to nie tak. My pomożemy organizacyjnie, ale prowadzeniem danego projektu czy jeśli to niezbędne - zdobyciem na niego pieniędzy, musi zająć się pomysłodawca wydarzenia - zaznacza Joanna Lebiest.

Wzorcowym przedsięwzięciem Laboratorium, pokazującym co może jedna osoba mająca ciekawy pomysł i chęci do działania, jest rozpoczęty w marcu i zaplanowany do maja projekt „Rozbrykany LAS”.

To inicjatywa mieszkanki Niepołomic Katarzyny Borys, która sama będąc młodą mamą, wymyśliła cykl zajęć (na zdjęciu) angażujących niemal wszystkie przedszkola z gminy Niepołomice (a także jedną taką placówkę z gminy Kłaj) oraz dzieci, które dopiero pójdą do przedszkola, a także ich rodziców. W ramach „rozbrykanego” projektu przedszkola organizują kolejno w LAS-ie zajęcia, prezentując tym samym swą ofertę, a przyszłe przedszkolaki i ich rodzice mogą sprawdzić w praktyce, która placówka będzie dla nich najbardziej odpowiednia.

- Pani Katarzynie udało się zorganizować zajęcia dla setek dzieci bez żadnych kosztów. Przedszkola, które poprosiła o współpracę prezentują się za darmo, uczestnicy zajęć oczywiście także nic nie płacą - mówi Joanna Lebiest.

„Rozbrykany LAS” Odbywa się każdą środę przed południem (pozostała jeszcze niewielka ilość wolnych miejsc, informacje - w bibliotece). Natomiast już dzisiaj zaplanowano w Laboratorium pierwsze warsztaty survivalowe „Po przygodę!” (godz. 16). Zajęcia, przeznaczone dla osób w każdym wieku, poprowadzi znawca tematu Tomasz Szreniawa. Opowie on m.in. czym jest survival i dlaczego warto się go uczyć. Wstęp wolny.