18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepołomice są w Asocjacji Promotorów Radosnego Ptaka

Rozmawia Anna Agaciak
Podczas słowiańskich walentynek w Niepołomicach powstało 25 domków dla ptaków
Podczas słowiańskich walentynek w Niepołomicach powstało 25 domków dla ptaków FOT.ARCHIWUM UMIG W NIEPOŁOMICACH
ROZMOWA z Waldemarem Domańskim, szefem nieformalnego stowarzyszenia artystyczno-urzędniczego, które na wesoło zaprasza do miast skrzydlatych mieszkańców

– Asocjacja Promotorów zawitała wczoraj do Niepołomic i od razu przyłączył się do niej burmistrz, nomen omen – Ptak. Co zamierzacie?
– Nazwisko burmistrza zobowiązuje. Wczoraj obchodziliśmy Dzień Zakochanych i burmistrz Ptak zgodził się z lansowanym przez Asocjację hasłem, że symbolem walentynek w Polsce powinna być budka lęgowa. Ona całkowicie oddaje ducha tego święta. Walentynki przyszły do nas jako import z zachodu, obcy naszej kulturze. My postanowiliśmy nadać im słowiański charakter i przypominamy polską legendę. Otóż nasi pradziadowie zaobserwowali, że w połowie lutego wyraźnie już słychać miłosne trele ptaków. Dlatego postanowili 14 lutego budować i rozwieszać ptasie domki. Ta opowieść wywędrowała wraz z naszymi przodkami na zachód i powróciła do Polski w dość wypaczonej wersji.

– Dlatego razem z burmistrzem Ptakiem zorganizowaliście z okazji walentynek warsztaty budowy budek lęgowych?
– Właśnie. Wykonaliśmy wspólnie z mieszkańcami 25 budek, które zawisną w słoneczny dzień na niepołomickich drzewach. Mam nadzieję, że nasza idea budowania domków dla znikających z miast skrzydlatych braci mniejszych, już się w Niepołomicach zakorzeni. Liczę, że mieszkańcy, nie tylko przy okazji walentynek, będą pamiętać o ptakach.

– Asocjacja zaprosiła mieszkańców Niepołomic , aby wstępowali w jej szeregi. Może to zrobić każdy z poczuciem humoru. Nie trzeba wcale zmieniać nazwiska na ptasie!
– (Śmiech) Ptasie nazwisko oczywiście pomaga. Wystarczy wejść na naszą stronę internetową (asocjacjapromotorowRP.com) aby zobaczyć ludzi Asocjacji z ptasimi nazwiskami, a wśród nich znanych i lubianych: Andrzeja Sikorowskiego, Macieja Orłosia, Janusza Dzięcioła – u-czestnika Big Brathera. Poprzez nich, chcemy zaprosić do Asocjacji Kowalskich i Nowaków. Wystarczy, że prześlą do naszej organizacji oświadczenie np. o treści: „Oświadczam, że jestem wesołym człowiekiem posiadającym niebanalne poczucie humoru i robię to wszystko dla jaj.” Na naszej stronie internetowej każdy, nawet zupełny przyrodniczy laik, znajdzie potrzebne do budowy budek informacje. Jest też piosenka napisana specjalnie na cześć Asocjacji przez Andrzeja Sikorowskiego. Wkrótce pojawi się kolejna, do wiersza, będącego również w naszych szeregach, Krzysztofa Piaseckiego.

– Za rok Asocjacja także zrobi w Niepołomicach walentynkowe show?
– Będziemy prawdopodobnie już w innej miejscowości. Szukamy kolejnych burmistrzów, wójtów i prezydentów, aby ta idea szerzyła się po całym kraju. Liczę, że miejscowości, które już się z nami związały, samodzielnie będą organizować słowiańskie święto zakochanych.

– Jakie miejscowości dołączyły do Asocjacji?
– Chociaż działamy zaledwie półtora roku, w naszych szeregach jest już Kraków, Warszawa, Chełmno – zwane miastem zakochanych, gdyż są tam relikwie św. Walentego, miejscowość Ptaszkowa i jej sołtys Kruczek. Dowiedziała się o naszej działalności także wójt Lanckorony i przyłączyła swą miejscowość. Ale zapraszamy też różne instytucje. Razem z Zofią Gołubiew, dyrektor Muzeum Narodowego przygotowaliśmy list intencyjny do dyrektorów innych ośrodków kultury posiadających w swym otoczeniu parki i ogrody, do tworzenia na swym terenie szlaków ornitologicznych. Wczoraj z Niepołomic list ten został wysłany w Polskę.

– Asocjacja to jednak nie tylko walentynki. Słychać o Was przez cały rok. Co zdziałaliście?
– Postawiliśmy sobie za cel, aby w Krakowie co roku przybywało 1000 budek lęgowych. Plan na 2013 został osiągnięty. Na naszej stronie znajduje się interaktywna mapa Krakowa, na której każdy może umieścić lokalizację zawieszonej przez siebie budki, wraz ze zdjęciem. Poprzez wieszanie budek chcemy sprawić, aby do miasta wróciły wróble, sikorki, jerzyki, szpaki. Dzięki temu pozbędziemy się w dużej części komarów i innych uciążliwych owadów. A do chóru kraczących i skrzeczących krukowatych dołączą przyjemne ptasie trele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski