Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie przeżył imprezy z kumplami

SZEL
STARY SĄCZ. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy przypuszczalnie pobili na śmierć swego kompana. Razem pili alkohol.

Na trzy miesiące trafili do aresztu dwaj mieszkańcy gminy Stary Sącz, podejrzewani o śmiertelne pobicie 37-latka.

Mężczyzna wybrał się do znajomych na imprezę. Nie brakowało na niej alkoholu, więc zabawa szybko się rozkręciła. W pewnym momencie, jak przypuszcza policja, pomiędzy uczestnikami spotkania doszło do kłótni.

37-latek wrócił do domu około północy. Miał poranioną głowę. Domownikom oznajmił, że rano wyjaśni, co się wydarzyło. Nie zdążył jednak, ponieważ kilka godzin później już nie żył.

- Policjanci szybko ustalili, z kim dzień wcześniej spotkał się zmarły i kto ewentualnie mógł go pobić - informuje sierż. sztab. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik nowosądeckiej policji. - Dlatego tego samego dnia zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Stary Sącz, 28- i 21-latka.

Obu postawiono zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi im za to do dziesięciu lat więzienia.

Sąd Rejonowy aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Areszt uzasadnia wysoka kara grożąca za takie przestępstwo.

- Zleciliśmy sekcję zwłok 37-latka - mówi Artur Szmyd, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Jej wyniki pozwolą jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaka była przyczyna śmierci. (SZEL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski