Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie matura...

Redakcja
Jarosław Gowin postanowił uregulować sport, wrzucając trenerów klasy mistrzowskiej do jednego worka z taksówkarzami i bibliotekarkami.

Krzysztof Kawa: KAWA NA ŁAWĘ

Grunt pod usunięcie trenerów i instruktorów sportu z listy zawodów licencjonowanych przygotowała mu dawno temu była minister edukacji i sportu Krystyna Łybacka, dopuszczając Franciszka Smudę do nauki w Akademii Trenerskiej, a następnie PZPN, wcielając w życie hasło: nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie selekcjonera. Skoro do zajmowania się reprezentacją wystarczy zaświadczenie z podstawówki, to po co zawracać sobie głowę papierkami w szkoleniu małolatów?

Hokeiści na trawie pewnie się ucieszą, bo chętnych na instruktorów u nich co kot napłakał, a dla garstki nawiedzonych nikt nie chce organizować kursów i egzaminów. A teraz, dzięki ministrowi, każdy pasjonat będzie mógł sobie otworzyć działalność na własny rachunek. No, ale futbol to zupełnie inna bajka. To bez znaczenia, czy stróż sprawiedliwości zezwoli, czy nie na szkolenie piłkarzy bez ministerialnego nadzoru. Bo i tak żaden dopuszczony do zawodu z pominięciem PZPN delikwent nie poprowadzi drużyny w rozgrywkach pod szyldem związku.

Korporacje taksówkarzy prężą muskuły i już postraszyły Jarosława Gowina blokadą Warszawy w dniu rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw Europy. Z całym szacunkiem dla kierowców, ale w porównaniu z Europejską Unią Piłkarską to są jednak małe żuczki. A skoro to UEFA narzuciła swoim członkom konwencję trenerską, zgodnie z którą przyznawane są licencje i uprawnienia do prowadzenia drużyn, to żaden polski polityk tego nie rozreguluje.

Mistrzostwa Europy bez taksówkarzy i bibliotekarek się odbędą. Bez UEFA byłoby to znacznie trudniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski