1 z 12
Następne
Nie jedźcie na Woodstock. 12 powodów, dla których należy omijać ten festiwal szerokim łukiem!
Błotne kąpiele
Podobno cały Woodstock to jedno wielkie błoto. Uczestnicy wzajemnie się nim okładają, taplają i skaczą - zapominając o jakiejkolwiek higienie.
Serio? Przystanek Woodstock wygląda zupełnie inaczej. Błoto, które tworzy się koło "grzybka" z wodą, to malutki fragment gigantycznego festiwalowego miasta. Korzystają z niego nieliczni. Nikt, jeśli wyraźnie tego nie chce, nie zostanie obrzucony błotem. Większość uczestników zamiast błota wybiera koncerty albo warsztaty.
Źródło: TVN24, x-news