MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie dać się zwariować

Justyna Krupa
Do tej pory Wisła Can-Pack wymagających rywali miała w Eurolidze
Do tej pory Wisła Can-Pack wymagających rywali miała w Eurolidze Anna Kaczmarz
Koszykówka. Przed Wisłą Can-Pack seria najtrudniejszych spotkań w ekstraklasie

W Tauron Basket Lidze Kobiet "Biała Gwiazda" nie przegrała meczu. Ale też dopiero teraz czekają zespół Stefana Svitka prawdziwe wyzwania. W najbliższych spotkaniach krakowianki zmierzą się po kolei z trzema najsilniejszymi zespołami ekstraklasy.

Na początek, czyli już w najbliższą niedzielę (godz. 17), wiślaczki czeka konfrontacja w Toruniu z tamtejszą Energą. Później "Biała Gwiazda" zmierzy się z Artego Bydgoszcz, a następnie - z CCC Polkowice. Prawdziwy maraton, zwłaszcza dla Polek, wśród których Svitek nie ma zbyt wielkiej możliwości rotacji.

- To będzie dla nas trudny okres. Trzeba tym bardziej się pilnować, żeby być zdrowym, żeby nie przyplątało się żadne przeziębienie - podkreśla Justyna Żurowska-Cegielska. Na szczęście dla wiślaczek, w przyszłym tygodniu przynajmniej nie muszą grać w Eurolidze, bo w tej kolejce pauzują.

Toruńskie "Katarzynki" mają w tym sezonie ambicje, by zostać drugą siłą polskiej ekstraklasy. W związku z tym zgłosiły się do żeńskiej Euroligi i są jedyną - oprócz Wisły - polską drużyną w tych elitarnych rozgrywkach.

Co ciekawe, ekipa Elmedina Omanicia radzi sobie w Europie całkiem nieźle. Choć nie ma w składzie światowej sławy gwiazd. Wygrała już dwa spotkania - z BK Brno i tureckim Agu Spor. Czyli dokładnie tyle samo co Wisła. Co więcej, mało brakowało, by toruńska drużyna sprawiła też sensację w Orenburgu. - Jestem pod wrażeniem wyników - przyznaje kapitan Wisły.

O tym, jak agresywną w obronie koszykówkę grają torunianki, świadczy liczba przechwytów tego zespołu. Wystarczy wspomnieć, że średnio rywale Energi w lidze notują 6 przechwytów na mecz, a ekipa z Torunia - ponad 2 razy więcej. - Trzeba będzie zachować chłodną głowę, żeby nie zwariować przy takim stylu gry rywalek. Nie możemy rzucać szybko, w sposób nieprzygotowany, tylko dlatego, że na moment zgubimy krycie - ostrzega Żurowska-Cegielska.

Liderką toruńskiego zespołu - zarówno w lidze, jak i w Eurolidze - jest jamajska rozgrywająca Maurita Reid. Ma ona doświadczenie w euroligowych bojach, zdobyte jeszcze w ekipie Gospić. Podporą Energi jest też Aleksandra Pawlak, która przeżywa teraz szczytowy moment swojej kariery. - Ola ma dobry rzut z półdystansu - chwali skrzydłowa Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski