Potomstwo ważek przychodzi na świat w wodzie ze złożonych od wiosny do lata jaj. Mogą to być wszelkie rodzaje glinianek, płytkich fragmentów jezior czy oczek wodnych. Byle woda nie wysychała w trakcie lata. Larwy szybko wyrastają na paskudnie wyglądające stwory. Są brudnozielone i porośnięte glonami. Na spodzie potężnej głowy mają maskę.
To mordercze urządzenie wyrzucane na odległość centymetra. Pozwala upolować i wyssać wielokrotnie większą od siebie ofiarę. Larwa wielkości kciuka nie w sobie nic z urody i elegancji dorosłego owada, jest przysłowiowym brzydkim kaczątkiem. Po kilkunastu miesiącach podwodnego życia przychodzi czas na zmiany i larwa wybiera się w niebezpieczną podróż na suchy ląd. Wypełza na wynurzone rośliny i zamiera nieruchomo na dłuższy czas tuż na granicy wody i powietrza. Po paru godzinach pęka stara skóra na grzbiecie i ze środka wychodzi piękna, błyszcząca ważka.
Przez chwile jest całkowicie bezbronna. Ma miękkie bezbronne ciało i wiotkie skrzydła. Pożre ją każdy ptaszek czy żaba. Po mniej więcej godzinie ciało stwardnieje i ważka ruszy na łowy. Biada komarom, ślepakom i jusznicom!
Prezydent Andrzej Duda obchodzi 52. urodziny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?