MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. Najsłynniejsza Piwnica Krakowa i jej magiczny Inspicjent

red
Na pozór żartem, ale tak naprawdę całkiem serio kultywuje autentyczną polską kulturę. Piwnica pod Baranami rozpoczęła obchody swych 60. urodzin. Potrwają rok!

„A to wszystko miało trwać najwyżej pięć lat, a może mniej” - śpiewał w Piwnicy i o Piwnicy Zbigniew Preisner. Bo faktycznie tak było, co potwierdzają twórcy tego kabaretu-fenomenu, który właśnie rozpoczął swój 60. sezon. Zupełnie inny to dziś kabaret. Nie tylko dlatego, że już bez zmarłego w kwietniu 1997 r. Piotra Skrzyneckiego.

Inny to kabaret, bo czas wokół jakże odmienny od tego szaroburego z połowy lat 50., gdy grupie studentów krakowskich uczelni artystycznych zamarzyło się mieć oazę wolności, azyl, swoją wyspę. „Na naszej wyspie/ żyjemy wszyscy/ śliczni i czyści...” - napisał Wiesław Dymny, jeden z najważniejszych artystów Piwnicy, a ona wciąż śpiewa tę pieśń.

Na początku nie było w nich poczucia dziejowości chwili. Bardziej „publiczność czuła, że to, co się stało, było wielkim manifestem swobody i niezależności. Po latach gorsetów i pancerzy była to rewelacja. Miałem poczucie jakby nagle, przy mnie, podpisano amerykańską Deklarację Niepodległości” - wspominał wybitny scenograf Jerzy Skarżyński. Znalazł się w gronie wtajemniczonych i 16 grudnia 1956 r. był świadkiem pierwszego piwnicznego wieczoru z programem „Polska stajnia narodowa”.

Zaczęło się parę miesięcy wcześniej, gdy kierownictwo Krakowskiego Domu Kultury, mieszczącego się w Pałacu pod Baranami, oddało zagraconą pałacową piwnicę młodym na Klub Pracy Twórczej. Kto ją sprzątał, kto wynosił resztki miału węglowego, śmieci i gruzu po murku, który trzeba było rozwalić? Bronisław Chromy, Rajmund Jarosz, Wiesław Dymny, Zbigniew Bujarski, Magdalena Pruszyńska, Franciszek Miecznikowski, Leszek Hołdanowicz…

Ostatecznie 21 maja 1956 r. spotkali się w nowym lokalu po raz pierwszy. Muzycy szybko pojęli, że to miejsce nie dla nich, bo w takiej wilgoci i pyle nie ma mowy o trzymaniu na stałe fortepianu. Plastyków powstrzymywał z kolei brak światła; niewiele go wpadało przez małe okienko od ul. św. Anny, a prądu nie było. Niemniej studenci ASP przeważali: Dymny, Zrałek, Krzysztof Litwin, Mariusz Chwedczuk, Kika Lelicińska, Kazimierz Wiśniak. Później dołączyli i inni - drugi obok Jarosza student szkoły teatralnej Tadeusz Kwinta, no i studiująca prawo Joanna Olczakówna, u której przy Krupniczej przesiadywali całymi nocami. I był w tym gronie Piotr Skrzynecki.

Stopniowo brudna nora w podziemiach pałacu Potockich, przy samym Rynku Głównym, vis-à-vis Ratusza, zaczęła ożywać. Byle coś się działo, byle oderwać się od przeraźliwej nudy, sztampy, od owego - jak nazwie to Broniewski - „dodupizmu”. Sławomir Mrożek, piwniczny bywalec z pierwszych lat, wspominał: „Piwnica w tym naszym dość jałowym życiu krakowskim świeciła jak jutrzenka”.

Szybko zapanował na Piwnicę snobizm, a przecież zdrowy snobizm jest w kulturze nieodzowny. Przyciągała twórców, inteligencję ze środowiska prawników, lekarzy, dziennikarzy, jak i tzw. bezetów, czyli byłych ziemian i innych wysadzonych z siodła, wciąż zanurzonych w świecie tak brutalnie zdławionym przez wojnę, a następnie doktrynerskie nakazy narzuconego ustroju. Piwnica była dla nich - jak mówił Piotr Skrzynecki - „wysepką w morzu bestialstwa, szarzyzny, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji i przemocy”.

Polityka, choć niby nie dominowała w Piwnicy, była jednak wyraźnie obecna. Kwinta wygłaszał esej Leszka Kołakowskiego „Czym jest socjalizm?”, a w nim np. takie zdania: „Od społeczeństwa, gdzie pewien człowiek jest nieszczęśliwy, ponieważ mówi to, co myśli, a inny jest nieszczęśliwy, ponieważ nie mówi tego, co myśli - wybaw nas, Panie! Od społeczeństwa, gdzie pewien człowiek żyje lepiej, ponieważ nie myśli w ogóle - wybaw nas, Panie! Od państwa, z którego nie można wyjechać - wybaw nas, Panie!”.

Barbara Nawratowicz „rozbierała” z kolei Joannę Olczakównę, zdejmując z jej pleców napisy: „Stopa życiowa”, „Mąka”, „Chleb”, „Węgiel”... „Występowałam wprawdzie w spodniach i czarnym swetrze, bo nic innego nie miałam, to i tak widziano we mnie Związek Radziecki...” - powie mi po latach. Cenzurą ani władzą się nie przejmowano. Ani wtedy, ani w latach następnych.

Więcej o Piwnicy i pokoleniach związanych z nią artystów – w grudniowym numerze miesięcznika Nasza Historia. A ponadto m.in.:

Oswobodziciel Krakowa książę Józef Poniatowski. Dla pokoleń Polaków symbol patriotyzmu i honoru. Krakowianie otaczali napoleońskiego wojownika szczególnym kultem.

Tajemnica ulicy Senackiej. Na przełomie lat 50. i 60. XX wieku dwaj mężczyźni dopuścili się w Krakowie serii mrocznych zbrodni.

As lotniczy z Prokocimia. Jak urodzony pod Krakowem pilot Stefan Janus został nad Kanałem La Manche asem myśliwskim.

Krystyna Skarbek. Historia pięknej Polki - agentki brytyjskiego wywiadu w czasie II wojny światowej. Sszpiegowsko-miłosny życiorys posłużył Ianowi Flemingowi do stworzenia postaci Vesper w powieściach o Jamesie Bondzie.

Polska niszczy Niemcy? To był czarny sen Hitlera. Tuż po dojściu do władzy kanclerz bał się ataku silniejszej militarnie Polski. Marszałek Piłsudski kazał szykować plan uderzenia. Jak miało wyglądać i dlaczego nigdy nie nastąpiło?

Kompanie karne PRL. Do wojskowych jednostek karnych trafiali i zwykli wojskowi przestępcy, i opozycjoniści.

Narodziny seksuologii. W XIX wieku stan wiedzy Polek i Polaków o seksie był dramatycznie niski. Nasza seksuologia rodziła się w trudnych warunkach.

Zimna wojna wywiadów. Nie tylko Brytyjczycy penetrowali radziecki wywiad. Także Rosjanie mieli swoje wejścia w zachodnich służbach. Najbardziej znanym podwójnym szpiegiem był Kim Philby.

Świątynia rozpusty za spiżową bramą. Skrytobójcze mordy, bezwzględna walka o władzę, kochanki i kochankowie... czyli mroczna historia Watykanu.

Historia Mossadu.
Pochodzący z Polski i przeszkoleni w Polsce Żydzi byli wśród ojców założycieli Izraela i jego najważniejszych instytucji.

Kobieciarz August II Mocny. Był największym amantem wśród polskich władców. Mówi się, że spłodził 300 nieślubnych dzieci.

W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie Naszej Historii lub zamówić prenumeratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski