MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższy czas, żeby na kolei postawić na fachowców - twierdzi Stanisław Kogut

Redakcja
Stanisław Kogut FOT. ARCHIWUM
Stanisław Kogut FOT. ARCHIWUM
ROZMOWA. Ze STANISŁAWEM KOGUTEM, senatorem PiS, byłym przewodniczącym Krajowego Związku Zawodowego Kolejarzy NSZZ "Solidarność".

Stanisław Kogut FOT. ARCHIWUM

- Czy polska kolej ma odpowiednie procedury bezpieczeństwa?

- Według mnie tak. Jeżeli chodzi o stronę bezpieczeństwa i prowadzenia ruchu, mamy odpowiednie procedury. Dlatego tym bardziej jestem zszokowany, że mogło dojść do tak ogromnej tragedii.

- Może te procedury nie są przestrzegane?

- Ja oczywiście nie jestem organem kontrolującym, ale wydaje mi się, że są przestrzegane. W przeciwnym razie dochodziłoby do większej ilości wypadków.

- W sobotę doszło jednak do tragedii.

- Niestety, błędy ludzkie i awarie urządzeń zawsze mogą się zdarzyć. Wydaje mi się, że w tym przypadku mogły zawieść blokady samoczynne, czyli urządzenie, ale możemy mieć do czynienia także z tzw. czynnikiem ludzkim, np. błędami dyżurnych ruchu lub maszynistów.

- Część ekspertów wskazuje, że do katastrofy mogły pośrednio przyczynić się liczne zaniedbania na kolei.

- Trzeba jasno powiedzieć, że wieloletnie niedofinansowanie kolei i brak jasnej polityki transportowej mogły mieć wpływ na tę tragedię. Kolejnym problemem jest ciągłe dzielenie polskich kolei na spółki i spółeczki. W tej chwili tak naprawdę niewiadomo, kto jest za co odpowiedzialny i zamiast restrukturyzacji mamy do czynienia z dyrektoryzacją. Ktoś musi wreszcie zająć się reformą kolei, bo potrzebuje ona gruntownych zmian.

- Jakich?

- Najważniejszą sprawą jest ponowne scalenie polskich kolei. Trzeba także zwiększyć nakłady finansowe, bo nawet Unia Europejska wyraźnie mówi, że na kolej powinny zostać przeznaczone zdecydowanie większe środki. Wydaje mi się, że konieczne jest również odpolitycznienie kolei, bo kiedy zmienia się władza, to wprowadza na kierowników kontraktów swoich, często bardzo młodych, ludzi, którzy nie czują tego, czym jest kolej i nic na jej temat nie wiedzą. Najwyższy czas, żeby na kolei postawić na fachowców.

- Czy po tragedii pod Szczekocinami może zmienić się obraz kolei, która do tej pory uchodziła za jeden z najbezpieczniejszych środków transportu?

- Po takiej katastrofie wiele osób może obawiać się podróżowania pociągami. Myślę, że kolej bardzo długo będzie musiała odbudowywać swój wizerunek. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że jest to nadal najbezpieczniejszy środek transportu, a zdecydowana większość wypadków kolejowych zdarza się na niestrzeżonych przejazdach.

Rozmawiał MACIEJ PIETRZYK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski