Zdaniem starosty ubiegłoroczny budżet był najlepszy od momentu, gdy objął swoją funkcję w 2010 roku. - Udało nam się załatwić wiele trudnych i kontrowersyjnych spraw. Dzięki pozyskanym środkom zewnętrznym i dobrej współpracy z gminami, udało nam się odbudować ponad 30 kilometrów dróg, wyremontować wiadukt w Kozłowie wraz z drogą do Książa Wielkiego. Pod tym względem rok był wyjątkowo korzystny - mówi.
Modernizacja 14-kilometrowego odcinka drogi Kozłów - Książ Wielki skłoniła radnego Jana Biesagę do złagodzenia opinii na temat budżetu , który wiele razy mocno krytykował politykę zarządu powiatu. - Cieszę się z tej inwestycji. Zresztą wiadukt był w takim stanie, że i tak trzeba byłoby to zrobić. Z mojego punktu widzenia, jako mieszkańca gminy Książ Wielki, była to na pewno najcenniejsza rzecz, jaka po tym budżecie zostanie - przekonuje radny Biesaga. Pytany o zastrzeżenia do budżetu odparł: - Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej była pozytywna, to i ja nie mam jakichś większych zastrzeżeń. Brakuje mi może jakiegoś perspektywicznego spojrzenia na inwestycje drogowe, ale planowane na najbliższą przyszłość połączenie starej siódemki z nową drogą ekspresową to dobra inwestycja.
O wiele bardziej krytyczny w swojej ocenie jest nieobecny na wczorajszej sesji Krzysztof Świerczek. Budżetowi zarzuca m. in. fikcyjny zapis o sprzedaży majątku w Rzędowicach. - Dochód z tego tytułu został wpisany do budżetu z ceną wziętą z kosmosu, a potem nie została nawet podjęta próba sprzedaży tego majątku. Punkt został z budżetu wycofany - przypomina radny. Zarzuca również zarządowi, że realizując inwestycje nie kieruje się tym, gdzie są najważniejsze potrzeby, ale względami politycznymi. - Najwięcej robi się tam, gdzie rządzi PSL. Gdybym był na sesji, na pewno głosowałbym przeciwko absolutorium - argumentuje.
Starosta nie zgadza się z tymi zarzutami i uważa je za krzywdzące. - Co roku powtarza się ta sama sytuacja. Część radnych neguje wszystkie nasze posunięcia. Mam wrażenie, że to nie jest efekt rzetelnej oceny, tylko odbywa się na zasadzie „nie bo nie” - mówi starosta i dodaje, że budząca w ubiegłym roku wiele emocji likwidacja Technikum przy Zespole Szkół w Książu Wielkim też okazała jego zdaniem dobrym posunięciem. Zwłaszcza, że subwencja oświatowa dla powiatu została zmniejszona o 1,3 mln zł. - Reforma oświaty wzbudziła wiele kontrowersji, a okazała się bardzo słusznym posunięciem. Gdybyśmy tego nie zrobili, funkcjonowanie oświaty byłoby dla budżetu takim obciążeniem, którego nie moglibyśmy udźwignąć.
Ogółem ubiegłoroczne dochody powiatu miechowskiego wyniosły 63,2 mln zł, a wydatki nieco ponad 68 mln zł. Starosta Gamrat przypomina, że rok 2015 był ostatnim, w którym Rada Powiatu wyraziła zgodę na pokrycie strat, wynikających z bieżącego funkcjonowania szpitala św. Anny. - Mam nadzieję, że w tym roku wynik finansowy szpitala sprawi, że nie będzie takiej konieczności.
W czasie głosowania nad absolutorium dwóch radnych wstrzymało się od głosu. Wszyscy pozostali byli za jego udzieleniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?