Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejszy wiadukt

Aleksander Gąciarz
Miechów. Starosta Marian Gamrat dostał od radnych absolutorium. Nikt nie był przeciw.

Zdaniem starosty ubiegłoroczny budżet był najlepszy od momentu, gdy objął swoją funkcję w 2010 roku. - Udało nam się załatwić wiele trudnych i kontrowersyjnych spraw. Dzięki pozyskanym środkom zewnętrznym i dobrej współpracy z gminami, udało nam się odbudować ponad 30 kilometrów dróg, wyremontować wiadukt w Kozłowie wraz z drogą do Książa Wielkiego. Pod tym względem rok był wyjątkowo korzystny - mówi.

Modernizacja 14-kilometrowego odcinka drogi Kozłów - Książ Wielki skłoniła radnego Jana Biesagę do złagodzenia opinii na temat budżetu , który wiele razy mocno krytykował politykę zarządu powiatu. - Cieszę się z tej inwestycji. Zresztą wiadukt był w takim stanie, że i tak trzeba byłoby to zrobić. Z mojego punktu widzenia, jako mieszkańca gminy Książ Wielki, była to na pewno najcenniejsza rzecz, jaka po tym budżecie zostanie - przekonuje radny Biesaga. Pytany o zastrzeżenia do budżetu odparł: - Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej była pozytywna, to i ja nie mam jakichś większych zastrzeżeń. Brakuje mi może jakiegoś perspektywicznego spojrzenia na inwestycje drogowe, ale planowane na najbliższą przyszłość połączenie starej siódemki z nową drogą ekspresową to dobra inwestycja.

O wiele bardziej krytyczny w swojej ocenie jest nieobecny na wczorajszej sesji Krzysztof Świerczek. Budżetowi zarzuca m. in. fikcyjny zapis o sprzedaży majątku w Rzędowicach. - Dochód z tego tytułu został wpisany do budżetu z ceną wziętą z kosmosu, a potem nie została nawet podjęta próba sprzedaży tego majątku. Punkt został z budżetu wycofany - przypomina radny. Zarzuca również zarządowi, że realizując inwestycje nie kieruje się tym, gdzie są najważniejsze potrzeby, ale względami politycznymi. - Najwięcej robi się tam, gdzie rządzi PSL. Gdybym był na sesji, na pewno głosowałbym przeciwko absolutorium - argumentuje.

Starosta nie zgadza się z tymi zarzutami i uważa je za krzywdzące. - Co roku powtarza się ta sama sytuacja. Część radnych neguje wszystkie nasze posunięcia. Mam wrażenie, że to nie jest efekt rzetelnej oceny, tylko odbywa się na zasadzie „nie bo nie” - mówi starosta i dodaje, że budząca w ubiegłym roku wiele emocji likwidacja Technikum przy Zespole Szkół w Książu Wielkim też okazała jego zdaniem dobrym posunięciem. Zwłaszcza, że subwencja oświatowa dla powiatu została zmniejszona o 1,3 mln zł. - Reforma oświaty wzbudziła wiele kontrowersji, a okazała się bardzo słusznym posunięciem. Gdybyśmy tego nie zrobili, funkcjonowanie oświaty byłoby dla budżetu takim obciążeniem, którego nie moglibyśmy udźwignąć.

Ogółem ubiegłoroczne dochody powiatu miechowskiego wyniosły 63,2 mln zł, a wydatki nieco ponad 68 mln zł. Starosta Gamrat przypomina, że rok 2015 był ostatnim, w którym Rada Powiatu wyraziła zgodę na pokrycie strat, wynikających z bieżącego funkcjonowania szpitala św. Anny. - Mam nadzieję, że w tym roku wynik finansowy szpitala sprawi, że nie będzie takiej konieczności.

W czasie głosowania nad absolutorium dwóch radnych wstrzymało się od głosu. Wszyscy pozostali byli za jego udzieleniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski