Zapewne nikt się nie spodziewał, że tego rodzaju fascynacje odżyją w krakowskim środowisku muzycznym ponad pięć dekad później. A jednak - stało się to, kiedy przecięły się drogi życiowe dwóch muzyków: Michała Augustyniaka znanego jako Limboski oraz Michaela A. Jonesa.
- Poznaliśmy się kiedyś podczas festiwalu Korowód w Krakowie. W jego ramach był też koncert w Trójce i wtedy spędziliśmy parę godzin w autobusie do Warszawy rozmawiając o motorach i freedivingu. A parę lat później spotkaliśmy się przypadkiem w kinie i umówiliśmy się, że coś wspólnie pogramy. Ja kompletnie nie wiedziałem co to miałoby być. Po prostu zaczęliśmy się poznawać, a potem przyszły dźwięki i __zrozumiałem, że to coś zupełnie nowego. Tak powstało Naked Mind - wspomina Michał.
W skład zespołu weszło jednak znacznie więcej osób - dzisiaj to pięcioro muzyków, dzięki którym na brzmienie formacji składają się dźwięki nie tylko gardłowego śpiewu, sitaru i altówki, za które odpowiadają Augustyniak i Jones, ale też afrykańskiej mbiry, tybetańskich gongów czy rockowych bębnów. Można usłyszeć na debiutanckiej płycie Naked Mind - „Remember Me”.
Podczas koncertu w Alchemii do krakowskiej grupy dołączy fińska wokalistka Sophia Wo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?