MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na studiach ciągle muszę coś nadrabiać

Jacek Żukowski
Mateusz Wdowiak (z lewej) zaliczył 20 występów w ekstraklasie
Mateusz Wdowiak (z lewej) zaliczył 20 występów w ekstraklasie Fot. Andrzej Banaś
Piłka nożna. Mateusz Wdowiak nie był brany pod uwagę przy ustalaniu składu Cracovii na ostatni ligowy mecz w 2015 roku z Jagiellonią. Nie wystąpił też w treningu noworocznym. Zawodnik przeszedł ostatnio zabieg przegrody nosowej.

Od czwartku, gdy „Pasy” wznowią przygotowania, ma jednak zacząć treningi z kolegami.

19-letni pomocnik, który debiutował w ekstraklasie w minionym sezonie, jesienią nie dostawał zbyt wielu szans. Wychodził na boisko osiem razy, przeważnie na same końcówki spotkań (w sumie 65 minut). Nowy rok to jednak nowe nadzieje.

- Myślę, że jak dobrze przepracuję okres przygotowawczy, to będzie lepiej - uważa Wdowiak. - To jest taka przepustka do składu. Muszę się pokazać na treningach, a __przede wszystkim podczas meczów sparingowych, by grać więcej.

Jesienią był podstawowym zawodnikiem rezerw Cracovii, grających w III lidze, i jej najlepszym strzelcem. Zdobył 9 goli.

- Moim celem jest gra na wyższym poziomie niż trzecia liga- nie kryje zawodnik. - Po to się trenuje z pierwszą drużyną, by później w niej grać. Oczywiście starałem się pokazać w drugim zespole, strzelać bramki, dogrywać, ale priorytetem jest ekstraklasa.

„Pasy” mają za sobą bardzo udaną jesień, są na 3. miejscu w tabeli, a trener Jacek Zieliński ma w kim wybierać, jeśli chodzi o skrzydłowych. A właśnie na takiej pozycji gra Wdowiak. W tej chwili z góry skazany jest na porażkę w konkurencji z najlepszym strzelcem zespołu Denissem Rakelsem, czy reprezentantem Polski Bartoszem Kapustką.

- Jeśli drużynie idzie, to trener nie będzie rotował składem - zdaje sobie sprawę ze swojej sytuacji Wdowiak. - Wiadomo, że chciałbym grać, bo to jest normalne, będę więc robił swoje, by choć być pierwszym rezerwowym. Muszę pracować nad regularnością, bo jej mi najbardziej brakuje. Są momenty dobre, ale też i te słabsze. Muszę sprawić, by trener miał zaufanie do mnie, żeby wiedział, że nie zejdę poniżej określonego poziomu i jestem w __stanie pomóc drużynie.

Przed sezonem zawodnik rozmawiał ze szkoleniowcem, który odwiódł go od zamiaru zmiany barw klubowych.

- Wiem doskonale, co mam robić, czego ode mnie oczekuje trener - mówi Wdowiak. - Teraz nie było takiej rozmowy, bo nie było potrzeby. Czy chcę nadal odejść? Okienko transferowe dopiero się otworzyło, niczego nie mogę wykluczyć. Gdyby pojawiła się oferta nawet z niższej ligi, ale z realną szansą gry, na pewno bym się nad nią zastanowił. Na początku sezonu nie grałem, potem się „łapałem” do „18” więc jest progres, aczkolwiek chciałbym grać w większym wymiarze czasowym. Dla każdego młodego zawodnika to jest najważniejsze.

Piłkarz ma za sobą trzy miesiące łączenia studiów dziennych na Uniwersytecie Ekonomicznym z treningami w zespole ekstraklasy. Nie jest to proste do pogodzenia.

- Mam indywidualny tok studiów - mówi. - Jest jednak problem, bo wykładowcy nie respektują tego tak, jak bym sobie wymarzył. Nie jest, jak w liceum. Ten indywidualny tok niewiele mi daje. Nauki nie jest dużo, ale mam chodzić na ćwiczenia, które są w porze treningów. Stale muszę coś odrabiać, nie mam spokojnej głowy, by skupić się tylko na piłce. Zobaczymy jak będzie z __sesją egzaminacyjną, która się zbliża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski