– Wschodnia część Prądnika Czerwonego jest intensywnie zabudowywana, dlatego konieczne jest utrzymanie najcenniejszych terenów zielonych – podkreśla Dominik Jaśkowiec, radny PO, inicjator utworzenia parku.
Chodzi o teren o powierzchni 7,6 ha, w rejonie ulicy Reduta. Znajduje się tam szaniec z XIX wieku wpisany do ewidencji zabytków. Park miałby częściowo dziki charakter, który podkreśliłoby utworzenie dużej łąki w rodzaju błoń. Planuje się, że znajdą się tam tereny do uprawiania sportu, oświetlone ciągi komunikacyjne (piesze i rowerowe), łączące park z doliną potoku Sudół Dominikański.
W planach jest również rewitalizacja szańca „Reduta” i wybudowanie dróg dojazdowych do parku. Od strony doliny potoku Sudół Dominikański zarezerwowany zostanie pas zieleni wysokiej.
– Atrakcyjne położenie parku w bezpośrednim sąsiedztwie doliny potoku Sudół Dominikański oraz duże walory przyrodnicze – stoki doliny Sudołu oraz rejon szańca – przemawiają za ochroną tego terenu – zwraca uwagę Dominik Jaśkowiec. Dodaje, że w studium zagospodarowania przestrzennego Krakowa ten teren zarezerwowany jest na park.
W pobliżu planowanego parku powstaje coraz więcej bloków. – Dynamiczna rozbudowa wschodniej części osiedla Prądnik Czerwony wymaga zapewnienia mieszkańcom terenów do wypoczynku i rekreacji – argumentuje radny Jaśkowiec.
Jak się planuje, przygotowania do budowy parku mogłyby ruszyć w przyszłym roku, natomiast teren zostałby urządzony w 2017 r. Koszt utworzenia parku Reduta szacowany jest na 1,5 mln zł. Jego projekt będzie konsultowany z mieszkańcami.
Napisz do autora:
[email protected]
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?