- Każda minuta krócej na boisku to plus przed kolejnymi meczami. Musimy szanować energię, nie wydatkować jej za __bardzo, przecież wkrótce zaczynają się też puchary - dodaje z kolei trener Bogdan Serwiński.
Za muszyniankami dwa pierwsze spotkania nowego sezonu Orlen Ligi. Najpierw, w poniedziałek, 3:2 na swoim boisku pokonały Piłę, a w środę szybciej i łatwiej (3:0) zwyciężyły na wyjeździe z Developresem.
- Pierwszy set to duża koncentracja, wygraliśmy spokojnie. W drugim, na początku, było trochę niefrasobliwości, a dopiero końcówka poprawna. Natomiast w trzecim rzeszowski zespół zupełnie się rozsypał, stracił wiarę, że cokolwiek może zrobić, stąd szybkie zwycięstwo - opowiada szkoleniowiec.
Kurnikowska: - Naszym celem była właśnie wygrana 3:0. Cieszy też fakt, że w drugim secie wytrzymałyśmy presję rzeszowianek. Jeszcze zdarzają nam się głupie błędy, to jest do poprawy, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie już pod tym względem lepiej.
Z 14 punktami właśnie Kurnikowska, obok Anny Grejman, była najskuteczniejsza. Tym razem 13 „oczek” zdobyła Adela Helić, która z Piłą zanotowała ich aż 26. W Rzeszowie serbska atakująca zaimponowała za to trudną zagrywką. __
-_ Generalnie sprawialiśmy rywalowi ogromne kłopoty właśnie w tym elemencie. Do tego nie robiliśmy zbyt wielu błędów, dziewczyny kontrolowały spotkanie, były skoncentrowane, natomiast atak rozkładał się dość równo na __cały zespół. To bardzo istotne - _tłumaczy szkoleniowiec.
W dwóch ostatnich latach doświadczenie przy starszych zawodniczkach Sylwii Wojcieskiej oraz Ivanie Plchotovej zbierała Justyna Sosnowska. W tym sezonie 23-latka gra już w pierwszym składzie, wspólnie z o rok młodszą serbską środkową Mają Savić.
- W_sumie to mamy młody zespół, więc młode zawodniczki dobrze się w nim czują, nikt ich z powodu wieku nie dyskryminuje. Jest wręcz odwrotnie, mają szanse na rozwój. Oczywiście, wszystko leży w ich rękach, a właściwie głowach. Zobaczymy, jak wykorzystają okazję. Na razie jest pod tym względem bardzo dobrze.Wszystkie młode zawodniczki pracują solidnie_ - zapewnia Serwiński.
Tym razem w kadrze Małopolanek są dwie libero: Aleksandra Krzos oraz Izabela Śliwa, a na razie miejsce w podstawowym składzie ma ta pierwsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?