Setki członków kół łowieckich i ośrodków hodowli zwierzyny wyruszyło do lasów, by dokonać corocznej inwentaryzacji zwierzyny. Wyniki będą znane za tydzień.
- Określenie liczebności poszczególnych gatunków ma istotne znaczenie w prowadzeniu gospodarki leśnej - tłumaczy Zbigniew Gryzło, nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa. - Pozwala opracować plan odstrzałów. Pokaże bowiem, ile zwierząt znajduje się na łowisku. Na tej podstawie określa się, ile osobników danego gatunku może tam pozostać bez szkody dla lasu.
Poprzednie inwentaryzacje wykazały średnio 10-procentowy wzrost populacji zwierzyny. Najszybciej w lasach przybywa lisów, które nie mają naturalnych wrogów, a mnożą się na potęgę od lat, gdy nad lasami zaczęto zrzucać szczepionkę przeciwko wściekliźnie. Choroba regulowała populację tego drapieżnika.
W ubiegłym roku efekty liczenia zaskoczyły leśników. Okazało się, że w sądeckich lasach pojawiły się jenoty. To gatunek obcy, który przybył z Dalekiego Wschodu i potrafi przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Dziesiątkuje zające i kuropatwy - zwierzęta, których populację leśnicy chcą koniecznie zwiększyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?