Myślenickie spotkania w ciepłym klimacie

- Wydawało mi się, że po iluś latach ta formuła imprezy wyczerpie się, znudzi, ale nic takiego się nie stało. Zainteresowanie ciągle jest i nie widać, aby uczestników „Spotkań”… ubywało, wręcz przeciwnie - mówi Piotr Gofroń, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Myślenicach, które jest organizatorem wydarzenia. Jak zwykle był poczęstunek, przejażdżki końmi, zabytkowymi autami, konkursy i występy na scenie.

Gościem specjalnym była biegaczka narciarska Sylwia Jaśkowiec. - Jesteście dla mnie przykładem, że serce może przezwyciężyć słabość ciała. Nic, tylko czerpać inspirację - mówiła wielokrotna reprezentantka Polski. Wśród uczestników byli i tacy, którzy odnoszą sukcesy na różnych polach.

Jednym z takich talentów jest Barbara Tomasik z Jasienicy. Ta uczestniczka zajęć w Środowiskowym Domu Samopomocy w Sułkowicach zdobyła trzecie miejsce w adresowanym do uzdolnionych literacko osób niepełnosprawnych konkursie „Słowa, dobrze, że jesteście”. Katarzyna Biela z WTZ w Harbutowicach otrzymała w tym konkursie wyróżnienie.

Wiersze, a tych napłynęło aż 1000, oceniali m.in. Anna Dymna i Adam Ziemianin. Z kolei grupa uczestników WTZ w Myślenicach odniosła sukcesy aktorskie wygrywając przegląd teatrów ekologicznych w Myślenicach i zdobywając wyróżnienie w Wodzisławiu Śląskim na Przeglądzie Teatrów Osób Niepełnosprawnych „Para-buch, teatr w ruch”.

Zainteresowaniem cieszy się też Turniej Sportowy o Memoriał Tadeusza Piekarza. - Jeździmy tam co roku - mówi Katarzyna Maślak, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Gminy Myślenice. - Na tym, dziesiątym zdobyliśmy drugie miejsce wśród grup młodzieżowych.

Klub „Myślenickie Skarby”, działający przy tym stowarzyszeniu startuje także w olimpiadach specjalnych. - Za każdym razem wystawimy maksymalną liczbę zawodników, a każdy bierze udział w dwóch konkurencjach - mówi pani Katarzyna. Z majowej olimpiady lekkoatletycznej przywieźli dwa złote medale (zdobyli je Wiktor da Silva Costa i Zbigniew Bystroń), trzy srebrne i trzy brązowe.

Dla rodziców „Spotkanie...” to okazja do chwili relaksu, ale też wymiany doświadczeń. Od mamy 13-letniego chłopca z czterokończynkwym porażeniem dziecięcym słyszmy, że od ostatnich „Spotkań...” zmieniło się to, że wzrosło świadczenie pielęgnacyjne, do którego uprawiony jest opiekun rezygnujący z pracy. - Kiedy syn był malutki, wysokość tego zasiłku, który jest przecież zasiłkiem dla nas obojga, wynosiła… 420 zł. Od stycznia jest to 1300 zł - mówiła mama. - Tę podwyżkę wywalczyli sami rodzice i ich dzieci w 2014 roku, Teraz doszło jeszcze 500 zł z programu Rodzina 500 plus. Dlatego uważam, że nie ma co narzekać - dodała.

[email protected]