Myślenice. Ulica Solidarności w budowie. To tylko kilkaset metrów, ale ważnych dla miasta i mieszkańców

Inwestycja będzie kosztować 3 mln 195 tys. zł, z czego lwią część, bo 80 proc. pokryje dofinansowanie przyznane gminie z Funduszu Dróg Samorządowych. Bez niego, o czym mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej burmistrz Jarosław Szlachetka, inwestycja nie mogłaby dojść do skutku, a jak podkreślał poprawi ona bezpieczeństwo kierowców, ale również dostępność do już nieistniejących budynków i do terenów pod zabudowę, do których do tej pory był dostęp tylko z drogi szutrowej.

- To prawie półkilometrowy łącznik, wzdłuż którego powstaną chodnik i ścieżka rowerowa – wyjaśnia Wojciech Spyrka, architekt Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach.

Droga będzie miała 6 metrów szerokości, a biegnąca wzdłuż niej scieżka pieszo – rowerowa 3,5 m. Nad drogą zawiśnie specjalne urządzenie. Będzie to radar z wyświetlaczem prędkości informującym kierowców o tym czy jadą z prawidłową prędkością czy też powinni zdjąć nogę z gazu.
Wykonawca, czyli firma Omega Zakład Sieci Wodno-Kanalizacyjnych, w ramach tego zadania ma też zamontować wykonać zatoki postojowe, przebudować sieci uzbrojenia terenu, wykonać odwodnienie oraz oświetlenie na nowym odcinku drogi,oraz rozebrać kolidujący z budową budynek gospodarczy.

Inwestycja ma się zakończyć do końca sierpnia 2020 roku.

- W dalszej perspektywie jest przedłużenie ulicy Solidarności do Górnego Przedmieścia, a konkretnie hali sportowej przy Zespole Szkół im. Andrzeja Średniawskiego. Ponadto chciałbym, aby w przyszłości ulica Solidarności została też przedłużona w drugim kierunku i włączona w ulicę Daszyńskiego, gdzieś w okolicy przedszkola samorządowego nr 5. Zdaję sobie sprawę z tego, że możliwości - ze względu na istniejącą zabudowę - są mocno ograniczone, ale byłoby to rozwiązanie optymalne – dodaje burmistrz Szlachetka.

W sumie, w tym rozdaniu gmina otrzymała z Funduszu Dróg Samorządowych 5 mln 575 tys. zł. Druga dotacja ma zostać spożytkowana na remont drogi, a dokładnie starodroża zakopianki w Głogoczowie. Tam prace się jeszcze nie zaczęły, bo musi zostać ponownie ogłoszony przetarg.