Około 600 wykonawców jak co roku zaprosił organizator festiwalu Zygmunt Dercz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Skały. Tym razem wystąpiło 13 grup muzyków i mażoretek. Skała od Krakowa przejęła tradycje organizacji festiwalu orkiestr wojskowych.
- Pokazujemy, że można zrobić ten festiwal bez wielkich pieniędzy, ale mając chęci i wolę pracy - mówi Zygmunt Dercz. W organizacji pomogły dotacje w gminy Skała oraz powiatu krakowskiego, ale także sponsorzy, którzy pomogli w przygotowaniu posiłków dla grup uczestniczących w festiwalu.
- Cieszymy się, że orkiestry przyjeżdżają z radością i zapowiadają swój udział w kolejnej imprezie. A tłumnie zebrana publiczność dodaje sił, patrząc na nią wciąż przekonuję się, że watro robić te festiwale, że ludzie chcą słuchać orkiestr i oglądać ich parady - mówi organizator.
W tym roku przyjechały orkiestry z różnych stron Polski: Reprezentacyjna Garnizonu Kraków z mażoretkami z Niepołomic, Straży Granicznej z Nowego Sącza, dwie z Katowic górnicza i policyjna, kolejne z Polanki Wielkiej, Kłomnic, Cianowic, Sobolewa, ze Szczercowa z mażoretkami ze Strzelców Wielkich oraz grająca szkocką muzykę z Częstochowy i Fanfares of Lviv z Ukrainy.
Na zakończenie wszystkie orkiestry zagrały razem. Tegoroczny koncert był dedykowany św. Janowi Pawłowi II Honorowemu Obywatelowi Miasta Skała, dlatego jednym z utworów była jego ulubiona pieśń "Barka". Podczas jej wykonania muzyków wsparła śpiewem młodzież ze Skały. A w niebo uniosły się setki białych i żółtych balonów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?