Muszyna była o krok od gry w pucharach

Mecz sobotni: Aluprof Bielsko-Biała - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 3:0 (25:14, 25:19, 25:20)
Stan rywalizacji play-off: 1:1
Sędziowali: Katarzyna Sokół, Zbigniew Wolski.
Widzów: 400.
Aluprof: Beier, Ciaszkiewicz-Lach, Horka, Lis, Nikić, Wilk, Wojtowicz (libero) oraz Łyszkiewicz, Szymańska.
Polski Cukier: Cvetanović, Kurnikowska, Mazurek, Plchotova, Różycka, Wojcieska, Maj (libero) oraz Jagieło, Jasińska, Mucha, Piątek, Sosnowska.

Rywalizację (do dwóch zwycięstw) o piąte miejsce na koniec Orlen Ligi i możliwość gry w Challenge Cup muszynianki rozpoczęły od zwycięstwa na swoim parkiecie 3:1.

W sobotnim starciu w Bielsku-Białej mogły więc sobie jeszcze pozwolić na porażkę i od samego początku lepsze wrażenie sprawiały gospodynie, które w dwóch pierwszych setach szybko zapewniały sobie wysokie prowadzenie. Co prawda w drugiej partii Małopolanki zmniejszyły przewagę gospodyń do dwóch oczek (17:15), ale bielszczanki szybko odpowiedziały serią pięciu punktów. Najbardziej wyrówny był trzeci set, jednak znowu lepsze były miejscowe.

- Wierzę, że mój zespół stać na lepszą grę - mówił po meczu trener muszynianiek Bogdan Serwiński.
mecz niedzielny:Aluprof bielsko-biała - Polski Cukier Muszynianka fakro bank bps 3:2 (21:25, 22:25, 27:25, 25:13, 15:9)

Stan rywalizacji play-off: 2:1.
Sędziowali: Marek Heyducki i Grzegorz Sołtysiak.
Widzów: 500.
Aluprof: Beier, Ciaszkiewicz-Lach, Horka, Lis, Nikić, Wilk, Wojtowicz (libero) oraz Łyszkiewicz, Szymańska, Trojan.
Polski Cukier: Cvetanović, Jagieło, Mazurek, Plchotova, Różycka, Wojcieska, Maj (libero) oraz Jasińska, Kurnikowska, Piątek, Sosnowska.

Decydujące starcie "Mineralne" rozpoczęły świetnie i wygrały dwa pierwsze sety. W trzecim prowadziły nawet sześcioma punktami (4:10) i miały dwie piłki meczowe. Z zespołem stało się jednak coś złego, w efekcie czego tę i kolejną (już bez kłopotu) partię wygrał Aluprof, a w tie-breaku wręcz zdemolował rywala.