Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muszyna bez medalu

Łukasz Madej
Joanna Kaczor w barwach klubu z Muszyny zdobyła dwa mistrzostwa Polski, a teraz gra dla Impelu
Joanna Kaczor w barwach klubu z Muszyny zdobyła dwa mistrzostwa Polski, a teraz gra dla Impelu FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
Ekstraklasa siatkarek. Siatkarki z Muszyny przegrały trzecie spotkanie z Impelem Wrocław i tym samym po raz pierwszy od sześciu lat nie zdobędą medalu Orlen Ligi.

Polski Cukier Muszynianka 0
Impel Wrocław 3

(17:25, 22:25, 22:25)
Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw): 0:3 i awans Impelu.
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS: Cvetanović, Różycka, Plchotova, Mazurek, Jagieło, Wojcieska, Maj (libero) oraz Jasińska, Kurnikowska , Piątek.
Impel: Kaczor, Brinker, Wilson, Dirickx, Mroczkowska, Kąkolewska, Pyziołek (libero) oraz Medyńska, Dozier.
Sędziowali: Rafał Pośpiech i Bogdan Nowak.
Widzów: 600.
MVP: Maren Brinker.

Pierwsze dwa mecze wygrał we własnej hali (po 3:0) Impel i do małego małopolskiego miasteczka przyjechał w roli zdecydowanego faworyta.

– Tak, ale mojemu zespołowi udało się zaszczepić ducha walki do ostatniej piłki – uspokajał jednak sceptyków przed wczorajszym starciem opiekun muszynianek Bogdan Serwiński. – Wiele razy przynosiło to korzystne rezultaty i w niedzielę determinacji żadnej mojej zawodniczce nie zabraknie. Będziemy dążyć do tego, żeby całą rywalizację z Impelem rozstrzygnąć na swoją korzyść – dodawał.

Pierwszy punkt wczorajszego spotkania zdobyła środkowa z Muszyny Ivana Plchotova, ale było to jednocześnie jedyne prowadzenie „Mineralnych” w inauguracyjnej partii ­(na pierwszej przerwie technicznej Impel prowadził 8:4, a na drugiej już 16:9).

Jeszcze gorzej dla ekipy znad Popradu rozpoczął się drugi set, bo pierwszy punkt zdobyła dopiero przy prowadzeniu Impelu 7:0. Ambitnie walczące gospodynie potrafiły jednak zniwelować różnicę do dwóch oczek (8:10, 12:14), a po chwili dopaść rywalki (było po 14).

Na drugiej przerwie technicznej lepszy (16:14) był ponownie Impel, ale po chwili jednym punktem (19:18) prowadziły gospodynie.

W samej końcówce wrocła­wianki uzyskały trzy oczka przewagi (23:20), ale „Mineralne” zbliżyły się na punkt (22:23). Na więcej rywalki już jednak nie pozwoliły.

Trzecią partię lepiej rozpoczęły gospodynie (2:0, 7:4, 10:8), ale w końcówce do głosu doszedł Impel i całą rywalizację z muszy­niankami zakończył bez straty choć jednego seta.

– Cóż, nie udało się awansować, więc nie mamy się z czego cieszyć. Długo porażki rozpamiętywać jednak nie powinnyśmy, bo przed nami przecież kolejne cele do zrealizowania – tłumaczyła libero muszynianek Paulina Maj.

Teraz siatkarkom spod słowackiej granicy została walka o miejsca 5-8. Pierwszym przeciwnikiem będą Budowlani Łódź. Z kolei Impel w półfinale play-off zmierzy się z Atomem Treflem Sopot, a Chemik Police z Tauronem Banimex Dąbrowa Górnicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski