MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Musimy dać wyborcom nadzieję

Redakcja
ROZMOWA DNIA. Z europosłem PAWŁEM KOWALEM, współtwórcą ugrupowania Polska Jest Najważniejsza

Zamieni Pan Parlament Europejski na Parlament przy Wiejskiej?

- Czy będę kandydował, tego nie wiem, gdyż zależy to od tego, jak się umówimy, jednak nie wykluczam startu w jesiennych wyborach. Gdy człowiek zajmuje się polityką, trzeba być też gotowym do kandydowania. Nie ma wyjścia, czasami się kandyduje, czasami nie. W moim przypadku jest to trochę skomplikowana sprawa wyboru, ponieważ nie chodzi tylko o to, że jestem w Parlamencie Europejskim, ale jak wiadomo, mam tam bardzo poważny mandat przedstawiciela do spraw kontaktów z Ukrainą, z drugiej strony są też sprawy krajowe. Nie potrafię obecnie powiedzieć jak będzie wyglądała moja decyzja, jednak będzie ona uzależniona od tego, co się wydarzy w polityce w najbliższym czasie.

Sondaże nie dają PJN szans w wyborach, co raz częściej słychać głosy o rozłamie w partii. Pan też zamierza opuścić tonący statek?

- Decyzję o tym, że trzeba robić coś nowego podejmowałem świadomie i od ubiegłorocznej jesieni nie wydarzyło się nic, co by powodowało zmianę mojej wcześniejszej decyzji. Nie wszystko udaje się w stu procentach, ponieważ jak się coś zaczyna to zawsze na początku jest trudno. Oczywiście, że to wymaga zaciśnięcia zębów od wszystkich polityków PJN-u i przecięcia dyskusji na temat, czy planują taki transfer lub inny. Wymaga to również ciężkiej pracy, która wykonywana sumiennie zostanie wynagrodzona. Jestem przekonany, że Polsce potrzebna jest nowa organizacja polityczna, która będzie wypowiadała się w sprawach merytorycznie, szukała płaszczyzn, gdzie dyskusja ma sens.

Jak wygląda obecnie tworzenie regionalnych struktur w naszym województwie?

- Małopolska może być pod tym względem przykładem dla całej Polski. Chciałbym, aby było tak wszędzie jak w Małopolsce i w województwie Świętokrzyskim. Niedawno w Krakowie przyjęliśmy do partii ponad 100 osób. Nie oczekuję od ludzi ekscytacji, ludzie są zmęczeni polityką. Widzą polityków w telewizji, z jednej strony są ich ciekawi, z drugiej mają przekonanie, że to jest w kółko to samo i jeżeli mamy czymś przekonać ludzi, musimy być konsekwentni, pokazywać, że nie schodzimy z wcześniej obranej drogi. Do tego zachęcam wszystkich moich kolegów oraz tych, którzy nie chcą głosować ani na Platformę ani na PiS w tych wyborach i chcą po prostu czegoś innego. My musimy dać im tę nadzieję, a nie zabierać jej w połowie drogi. Rozmawiał

Michał Gniadek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski