Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moralny obowiązek

Redakcja
Eizenstat określił porozumienie w sprawie odszkodowań jako wydarzenie historyczne. Była to, według niego, ze strony rządu i narodu austriackiego trudna konfrontacja z cieniami przeszłości.

Austria wypłaci 6 miliardów szylingów ofiarom pracy przymusowej i niewolniczej

 24 października odbędzie się uroczyste podpisanie porozumień w sprawie wypłaty przez Austrię odszkodowań dla osób przymusowo i niewolniczo zatrudnionych na terenie tego kraju podczas II wojny światowej. Decyzja w tej sprawie podjęta została w nocy z czwartku na piątek po wielogodzinnych rozmowach w Wiedniu, przeprowadzonych przez zastępcę amerykańskiego sekretarza skarbu Stuarta Eizenstata z przedstawicielami rządu austriackiego. Ogółem Austria wypłaci w ramach odszkodowań 6 miliardów szylingów.
 Kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel powiedział, że wypłata odszkodowań jest moralnym zobowiązaniem wobec osób, które w okresie nazistowskim zostały skrzywdzone i którym "ukradzionych zostało kilka lat życia".
 Wkrótce, jak zaznaczył Schuessel, Austria będzie w stanie wypłacić całą przewidzianą na odszkodowania sumę.
 3 miliardy z przewidzianych 6 mld szylingów pochodzić będzie z budżetu państwowego, pozostała część od prywatnych firm.
 Prowadząca z ramienia rządu rozmowy z przedstawicielami ofiar Maria Schaumayer zaapelowała do przemysłowców o okazanie gotowości w uzupełnieniu brakujących jeszcze środków.
 W trakcie rozmów w Wiedniu uzgodniony został też dalszy plan procedury dotyczącej odszkodowań dla Żydów austriackich pozbawionych majątków w ramach tak zwanej akcji aryzacyjnej. Sprawa ta ostatecznie oddzielona została od sprawy odszkodowań dla ofiar pracy przymusowej.

AGNIESZKA HOFMAN-PIANKA (Wiedeń)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski